Na elewacji budynku szkoły podstawowej przy ul. Mackiewicza znów pojawiły się wulgarne napisy. Policja wraz z dyrekcją niebawem przeanalizuje monitoring, choć podejrzenia padają na dwóch byłych uczniów placówki.

Na murach szkoły podstawowej nr 109 pojawiły się wulgarne napisy o treści pseudokibicowskiej. Choć dyrekcja szkoły kilka miesięcy temu przeprowadziła remont obiektu, a podobne napisy, które pojawiły się na elewacji w marcu zostały usunięte, to wandale najwyraźniej czują się bezkarni i nie przestają pisać po murach.

5 tysięcy za walkę z wandalami

– Problem kolejny raz został zgłoszony Policji, zabezpieczone zostało nagranie z monitoringu szkolnego – mówi w rozmowie z LoveKraków.pl dyrektor placówki, Małgorzata Pacholarz. – W środę 30 lipca wybieram się na spotkanie w komisariacie na ul. Rozrywki, tam będziemy dokładnie analizować płyty z nagraniami – dodaje i zaznacza, że szkoła ma zamiar zwrócić się do policji o częstsze patrole nocne w okolicach szkoły. Jak informuje, koszt likwidacji napisów wyniesie około 5 tys. złotych.

Trwa ustalanie sprawców

Zdaniem Elżbiety Znachowskiej z biura prasowego małopolskiej policji, trudno w tej chwili wyrokować o karze, jaka czeka sprawców. – Nie ma pewności, kto odpowiada za naniesienie napisów na murach szkoły. Być może są to dwaj byli uczniowie, ale bez wyników analizy monitoringu lub innych dowodów nie można stawiać takich sądów – informuje w rozmowie z LoveKraków.pl. Wymiar kary, jaką poniosą sprawcy zależeć będzie od decyzji prokuratora.