Pasy zaczęły sezon od słabego występu i porażki 1:3 we Wrocławiu, ale to nie jest jedyne zmartwienie kibiców klubu z ulicy Kałuży. Uwielbiany przez nich Miroslav Covilo oddał kapitańską opaskę, a Cracovia twierdzi, że pomocnik chce wymusić na jej władzach darmowe odejście do ligi szwajcarskiej.
32-letni Serb został kapitanem rok temu, gdy w klubie sportową władzę objął Michał Probierz. Mówił, że to dla niego zaszczyt i duże wyróżnienie. W pierwszym meczu o punkty ze Śląskiem Serb wybiegł w podstawowym składzie, ale opaskę kapitana miał na ręku obrońca Michał Helik, który został wytypowany jako jego zastępca.
Powody takiej zmiany Covilo skomentował w rozmowie z serwisem TerazPasy.pl. – Ja podjąłem taką decyzję, powiedziałem trenerowi, że nie chcę już być kapitanem. Nie chodzi jednak o niego, bo z nim mam dobry kontrakt. Są inne sprawy. Nie chcę pozwolić innym ludziom, by mną kręcili jak debilem – mówił bez ogródek pomocnik.
Cracovia odpowiedziała na Twitterze. „Mirosław Covilo chce za darmo odejść do Lugano i niesportowym zachowaniem wymusza tę decyzję na władzach klubu” – czytamy w Internecie. Lugano to piąta ekipa poprzedniego sezonu szwajcarskiej ekstraklasy. Umowa piłkarza z Cracovią obowiązuje jeszcze dwa lata.
Covilo gra w Pasach od czterech lat. Wystąpił w 104 ligowych meczach i strzelił 19 bramek.