Parking na placu Wolnica powstał w marcu 2019 roku, wraz z rozpoczęciem przebudowy ul. Krakowskiej. Nie był ogólnodostępny, przeznaczono go dla mieszkańców rejonu placu budowy, a do wjazdu uprawniał abonament parkingowy. Chodziło o to, by zrekompensować miejsca parkingowe, które stały się niedostępne – czy to z powodu objęcia ich przebudową, czy to z powodu zmian w organizacji ruchu.

Rozwiązanie było od początku zapowiadane jako tymczasowe. Prace miały potrwać mniej więcej do stycznia, ale ostatecznie inwestycja przeciągnęła się aż do jesieni. Dopiero w ubiegłym tygodniu kierowcy mogli przejechać wyremontowanym mostem Piłsudskiego i przebudowaną ul. Krakowską.

Teraz więc przyszedł koniec udogodnienia w postaci dodatkowego parkingu. – Inwestycja została zakończona, od poniedziałku obowiązywać będzie tu stała organizacja ruchu, na placu będzie można zostawić samochód jeszcze tylko do niedzieli 6 grudnia – zapowiada Michał Pyclik z Zarządu Dróg Miasta Krakowa.

Powrót do stanu sprzed remontu

Teraz urzędnicy zapowiadają naprawę uszkodzeń nawierzchni placu, przy czym nie należy się tu spodziewać niczego więcej poza kosmetycznymi poprawkami. Uszkodzenia mają zostać naprawione w ramach bieżącego utrzymania dróg i w zależności od pogody stanie się to albo jeszcze w tym, albo dopiero w przyszłym roku.

W październiku informowaliśmy o pracach prowadzonych na placu, ale miały one niewielki zakres: chodziło o remont nawierzchni wokół fontanny, nawierzchni wokół dwóch okienek na drzewa i krawężnika na ok. 40-metrowym odcinku.

ZDMK zapowiada, że większa modernizacja placu „będzie uzależniona od ujęcia takiego zadania w budżecie”. Już teraz jednak można stwierdzić, że takiego zadania nie ma w projekcie budżetu i małe są szanse, by zostało dopisane.

Szansa przed placem Nowym

We wtorek otwarte zostały natomiast (po wielu przesunięciach terminu) oferty w przetargu na przygotowanie koncepcji placu Nowego. O szczegółach informowaliśmy TUTAJ. Wśród dziesięciu ofert cztery mieszczą się w kwocie zarezerwowanej w budżecie.