Trybuna zachodnia stadionu im. Henryka Reymana jest ostatnią, na którą kibice muszą wchodzić przez stare kołowroty. Miasto zamierza wymienić 18 urządzeń i dodatkowo kupić 12 sztuk mobilnych sprawdzarek.
O problemach kibiców z wejściem na obiekt głośno było po meczu 1. kolejki z Zagłębiem Lubin. Wiele osób stało w długiej kolejce pod trybuną zachodnią od strony Cichego Kącika i straciło najciekawsze fragmenty wygranego 3:0 meczu. Zarząd Infrastruktury Sportowej, miejska jednostka odpowiedzialna za codzienne funkcjonowanie stadionu i Wisła tłumaczyły zamieszanie wprowadzaniem nowego systemu i starym sprzętem.
Ostatnia trybuna
W odpowiedzi na pytania LoveKraków.pl urzędnicy i klub zapewniali, że „na bieżąco pracują nad wymianą systemu wejść na stadion, co umożliwi kibicom bardziej komfortowe korzystanie z obiektu, także za pomocą urządzeń mobilnych”.
– Dotychczas miasto wymieniło już kołowroty na trzech trybunach stadionu i ma nadzieję, że w najbliższym czasie uda się dokończyć rozpoczętą modernizację – odpowiedziała Karolina Biedrzycka, rzeczniczka prasowa Białej Gwiazdy.
Na początku września ZIS ogłosił przetarg na wymianę 18 sprawdzarek na trybunie zachodniej. Do tego zamierza kupić 12 sztuk sprzętu mobilnego do weryfikacji ważności biletów i karnetów. ZIS oczekuje udzielenia 36-miesięcznej gwarancji.
Ile to kosztuje?
Ile miasto zapłaci za nowe sprawdzarki? W ubiegłym roku ZIS podpisał trzy umowy na modernizację wejść na trybuny. Spółka Sportdata Serwis za wymianę 28 sprawdzarek na trybunie wschodniej otrzymała 514 tysięcy złotych, za 20 sztuk nowego sprzętu na trybunie północnej – 378 tysięcy złotych, a za osiem przed wejściami na sektor F – 173 tysiące złotych. Umowa po podpisaniu najnowszego przetargu powinna być najwyższa z powodu dużego zamówienia.
