29 zawodników – w tym kilku juniorów – trenowało w poniedziałek po południu w bazie przy ulicy Wielickiej. Trener Michał Probierz zmienił plan przygotowań i w Polsce drużyna rozegra tylko jeden sparing. Na rozmowy przyjechał ofensywny piłkarz z Serbii.
Wśród ćwiczących pod balonem (później piłkarze przeszli na boisko ze sztuczną nawierzchnią bez nakrycia) zabrakło Diego, który w Krakowie ma się pojawić we wtorek. W drugim dniu przygotowań klub zaplanował badania.
W poniedziałek przy Wielickiej byli także Antonini Culina i Sergei Zenjov. Chorwat i Estończyk trenowali w siłowni. To oznacza, że są o krok od pożegnania z klubem, bo zawodzili, a trener szuka nowych skrzydłowych (wcześniej klub rozwiązał umowę z Serderem Serderovem). Umowa Culiny obowiązuje do 30 czerwca 2020 roku, a Zenjova jeszcze przez pół roku.
Zajęcia obserwował Gerard Oliva, który szybko nie wróci do gry, choć wydawało się, że zacznie przygotowania z kolegami. U hiszpańskiego napastnika pojawiły się komplikacje po operacji zerwanego więzadła i do zajęć ma wrócić za około 1,5 miesiąca.
Na trening zaproszenie dostało kilku juniorów: bramkarz Filip Majchrowicz, obrońcy Michał Zięba, Krystian Bracik i Mateusz Pieńczak.
Piłkarz na rozmowach
Przed obozem w Turcji (19 stycznia – 3 lutego) Pasy miały rozegrać dwa sparingi, ale Probierz zmienił plany przygotowań i zostawił tylko jeden mecz kontrolny zaplanowany na 18 stycznia. – Zmierzymy się ze Stalą Mielec. Mecz odbędzie się w Krakowie, szukamy boiska – powiedział szkoleniowiec. W Turcji planowane są cztery sparingi.
Cracovia szuka przede wszystkim skrzydłowych i napastnika. Kiedy zespół biegał po boisku, w kawiarni siedział nieznany piłkarz, który może być pierwszym nowym nabytkiem. Według "Przeglądu Sportowego" na rozmowy przyjechał 26-letni Serb Bojan Cecarić ze Spartaka Subotica. Może grać jako środkowy napastnik, ale w tym sezonie częściej był wystawiany na prawym skrzydle. W 18 meczach serbskiej ekstraklasy zdobył dwa gole i zaliczył asystę.
