Mimo że pod koniec czerwca nie udało się rozwiązać konkursu ofert na realizację zadania z budżetu obywatelskiego dotyczącego szkoleń i lotów szybowcowych, miasto się nie poddaje i opracowuje projekt nowego konkursu.

Prezydent miasta 30 czerwca unieważnił otwarty konkurs na realizację projektu, czyli organizacji 50 szkoleń i 600 lotów widokowych szybowcem dla krakowian. Jak tłumaczył wówczas wiceprezydent Andrzej Kulig, oferta krakowskiego aeroklubu nie spełniła warunków formalnych.

Nie oznaczało to jednak, że mieszkańcy Krakowa nie będą mogli skorzystać z lotów. Pytanie tylko, kiedy? Urząd nie wdaje się w szczegóły. – Konkurs zostanie ponownie ogłoszony. Projekt nowego ogłoszenia jest aktualnie na etapie procedowania – przekazuje informacje z wydziału sportu Jan Machowski, rzecznik prasowy krakowskiego magistratu.

Szkolenie jednej osoby może kosztować od 4,2 tys. złotych do nawet 5,6 tys. zł. Gdybyśmy sami chcieli się dokształcić, za teoretyczny kurs będziemy musieli zapłacić 600 zł. Praktyka kosztuje znacznie więcej – szkolenie za wyciągarką – 3,6 tys. zł, a za samolotem 5 tys. złotych.

Co z tablicami

Coraz bliżej realizacji jest również inny projekt z budżetu obywatelskiego. Ten jednak na swoją kolej czekał od pierwszej edycji. Trzy tablice staną pod Kinem Kijów (w miejscu, gdzie teraz jest tablica ogłoszeń), w okolicach skrzyżowania Starowiślnej z Dietla (po przeciwnej stronie przystanku tramwajowego m.in. linii 1 czy 52) oraz na rondzie Mogilskim, niedaleko Punktu Informacji Miejskiej. Przewidywany czas postawienia tablic to październik lub listopad.