Konstytucja dla biznesu

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Przyszły rok ma przynieść duże zmiany w funkcjonowaniu małych i średnich przedsiębiorstw. Rząd ma już gotowy pakiet pięciu projektów ustaw, które mają zapewnić prowadzącym własne biznesy całą listę ułatwień oraz przyjazną dla nich interpretację prawa.

Pakiet ustaw, przygotowanych w większości przez ministra Mateusza Morawieckiego, nazywany jest „Konstytucją dla biznesu”. W połowie listopada przyjęła je Rada Ministrów, a na grudzień planowane jest pierwsze czytanie w Sejmie.

Minister Morawiecki prezentuje proponowane rozwiązania jako kluczowy etap wprowadzanej przez jego resort reformy. W rozmowie z RMF FM ocenił, że to „największa zmiana prawa gospodarczego od 25 lat”, podkreślając, że przedsiębiorcy od dawna czekają na nowe przepisy.

Na korzyść

Jakie rozwiązania znajdziemy w „Konstytucji dla biznesu”? Jednym z najważniejszych ma być zapisana w prawie zasada rozstrzygania wątpliwości na korzyść przedsiębiorcy. Zgodnie z założeniami przedsiębiorca nie będzie już musiał udowadniać swojej niewinności. Z tym wiąże się też podkreślenie wolności gospodarczej – tego, że wszystko, co nie jest zabronione, jest dozwolone. Urzędnicy zaś mają w relacjach z biznesem podejmować działania na zasadzie proporcjonalności, a więc tylko takie, które są konieczne do osiągnięcia zamierzonego celu.

Nowe rozwiązania

Poza tymi ogólnymi założeniami w projektach znajdziemy też sporo konkretnych rozwiązań. Ma zostać powołany Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców, który będzie mógł np. wnioskować o objaśnienie skomplikowanych przepisów i interweniować, gdy prawa przedsiębiorców będą łamane. Dużą zmianą będzie tzw. działalność nierejestrowa. Dorywczy handel czy okazjonalne usługi (jeśli dochód z nich w żadnym z miesięcy nie przekroczy połowy minimalnego wynagrodzenia, a więc w 2018 roku – 1050 zł) nie będą w ogóle uznawane za działalność gospodarczą, a co za tym idzie – nie trzeba będzie rejestrować firmy i płacić składek ZUS.

Przedsiębiorcy rozpoczynający dopiero działalność ucieszą się z „ulgi na start”. Przez pierwszych sześć miesięcy nie będą musieli płacić składek na ubezpieczenie społeczne. – Ulga na start przyniesie prawie 8 mld zł oszczędności dla firm w 10 lat – wylicza Ministerstwo Rozwoju.

Numer REGON ma być stopniowo wycofywany z użytku, przedsiębiorca ma się posługiwać przede wszystkim numerem NIP. Organy centralne mają wydawać napisane prostym językiem poradniki objaśniające zawiłe przepisy. Niektóre sprawy będzie można załatwić przez telefon czy internet – urząd będzie nas mógł szybciej zawiadomić np. o konieczności doniesienia brakujących dokumentów. Działalność gospodarczą będzie można zawiesić na okres dłuższy niż 24 miesiące.

Zmiany już wkrótce

Zgodnie z założeniami rządu nowe przepisy miałyby w większości wejść w życie od 1 marca 2018 roku. Wcześniej, bo już od 1 stycznia, mikroprzedsiębiorcy będą musieli się przestawić na nowy sposób przekazywania organom kontrolnym danych podatkowych. To słynny już Jednolity Plik Kontrolny.

Ułatwieniem będzie przede wszystkim dla organów podatkowych, ponieważ pozwoli na zautomatyzowanie i ujednolicenie procesu kontroli. Komentatorzy oceniają, ze również firmy mogą na tym skorzystać – będą mogły łatwiej wykryć nieprawidłowości we własnych księgach, a uciążliwe kontrole w siedzibach firm będą rzadsze.

News will be here