Kraków chce być smart

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Kraków chce być „smart”. Dlatego urzędnicy jeżdżą po Europie i podpatrują rozwiązania stosowane w Wiedniu czy Barcelonie. Jak mówi wiceprezydent Elżbieta Koterba, chcą nie tyle przełożyć, co zainspirować się rozwiązaniami z tych miast. Ostateczny efekt ma być taki, że mieszkańcom stolicy Małopolski będzie żyło się lepiej. Dlatego powstała Strategia SMART_KOM.

– O mieście inteligentnym mówi się bez przerwy – przyznaje Elżbieta Koterba. Ale czym jest „smart city”? Definicja stworzona przez dr Nikosa Komninosa z City University London mówi o czterech elementach, z których składa się inteligentne miasto. Jest to m.in. kreatywna populacja, rozwinięta infrastruktura szerokopasmowe, cyfrowa przestrzeń, e-usługi czy narzędzia on-line. Do tego dochodzi zdolność do innowacji czy zarządzania i rozwiązywania problemów, które pojawiają się pierwszy raz.

Natomiast uczeni z Politechniki Wiedeńskiej wyróżnili sześć cech. Miasto inteligentne musi mieć inteligentną ekonomię (np. liczba przedsiębiorców czy wizerunek ekonomiczny)  i mobilność (szeroko pojęta komunikacja zbiorowa z udogodnieniami, np. możliwością płatności kartami), inteligentne zarządzanie (np. wspomnienie już e-usługi) i środowisko (poziom zanieczyszczeń, umiejętność gospodarowania zasobami), inteligentnych ludzi (składa się na to nie tylko wykształcenie, ale również zróżnicowanie kulturowe czy uczestnictwo w życiu publicznym) oraz inteligentne życie (dostęp np. do placówek zdrowia czy kulturalnych).

Jaki jest Kraków?

Zastępczyni Jacka Majchrowskiego woli określenie „miasto z głową”. – Ma to być miasto wygodne dla mieszkańców. Stąd ten dokument, dzięki któremu zobaczyliśmy, w jakim stanie jest obecnie Kraków, co rozpoczęliśmy i co musi powstać, by ludzie mieli z tego pożytek – twierdzi Koterba.

Kraków na pewno realizuje projekt otwartych danych. Przykładem może być „Obserwatorium”, z którego korzystać mogą nie tylko zwykli mieszkańcy, ale również inwestorzy. Podobnie jest z e-usługami, których w 2016 roku ma być 91. Elżbieta Koterba zwraca także uwagę na zwrócenie się miasta w stronę seniorów. – Chodzi o to, by nie czuli się wykluczeni. Stąd centra seniorów, które tworzymy. Mamy ich teraz 11, a docelowo w każdej dzielnicy mają być po trzy. To podnosi standard życia osób starszych – dodaje wiceprezydent.

Co w przyszłości? Lista niektórych projektów:

Smart Bus – ZIKiT miałby zostać operatorem pojazdu, który łączyłby kilka funkcji. Analizowałby cele podróży, miejsca parkingowe w mieście, oceniał liczbę samochodów stojących w korkach, prowadził pomiary zanieczyszczeń powietrza, realny czas poruszania się po Krakowie etc. Głównym tego celem miałoby być lepsze zarządzanie transportem publicznym, pomiar zachowany w czasie rzeczywistym czy promowanie idei „smart”.

Szkolne plany mobilności – główny cel to promowanie ekologicznych środków transportu wśród uczniów i ich rodziców. Projekt zakłada zmniejszenie liczby podróży samochodami na rzecz podróży rowerem. W związku z tym należałoby również poprawić infrastrukturę rowerową.

System informacji o parkingach – kolejne zadania powierzone ZIKiT-owi. W skrócie aplikacja na telefon oraz sieć miejskich tablic miałaby „doprowadzać” kierowców do wolnych miejsc, które znajdują się w miejskich parkingach. Dodatkową funkcją ma być np. dostępność rowerów miejskich w danych stacjach oraz informowanie o węzłach przesiadkowych.

Sterowanie ruchem rowerowym – tu znów ZIKiT wraz z AGH miałby stworzyć system, który w oparciu o materiały zarejestrowane kamerami, pozwoliłby na zebranie statystyk dotyczących komunikacji rowerowej. Dzięki temu urzędnicy mogliby wprowadzić udogodnienia dla podróżujących jednośladem poprzez skrócenie czasu przejazdu np. przez skrzyżowania.

Korytarz czystej mobilności – w największym skrócie polegać to będzie na wprowadzeniu przez MPK elektronicznego taboru na linie jeżdżące ulicami: Podwale – Dunajewskiego – Basztowa. Uzupełnieniem ma być tzw. stacja e-mobilności w centrum miasta, która będzie dedykowana dla samochodów elektrycznych. energia takiej stacji ma pochodzić w 50% z fotowoltaicznych systemów solarnych.

Partycypacja w projektowaniu przestrzeni zielonych – najkrócej: udział mieszkańców w projektowaniu parków czy terenów zielonych. Takim przykładem jest Superścieżka czy Park Reduta.

Mikroparki – „modułowe, zielone stanowisko”. W zeszłym roku taka istalacja stanęła na Małym Rynku.

Huby miejskie – budynki wraz z terenami zielonymi, które umożliwią pracę oraz relaks. Obecnie planowane są trzy takie huby: w Nowohuckim Centrum Kultury, na placu przy ul. Karmelickiej za WBP, oraz na kampusie UJ na Ruczaju.

 

News will be here