W tym roku mija 110 lat od śmierci Stanisława Wyspiańskiego, a w przyszłym przypadnie 150. rocznica jego urodzin. W związku z tym ruszył projekt „Kraków – miasto Stanisława Wyspiańskiego”. W związku z tym odbędzie się wiele wydarzeń kulturalnych poświęconych wybitnemu twórcy.
W projekcie „Kraków – miasto Stanisława Wyspiańskiego” znalazły się m.in. koncerty, spektakle i warsztaty.
Miasto chce przede wszystkim uczcić 110.rocznicę śmierci dramaturga, poety i dizajnera. Według organizatorów, artysta ma stać się dla Krakowa tym, kim dla Barcelony stał się Gaudi.
– Pewną ikoną, która w dłuższej perspektywie przekieruje myślenie o mieście, jako o wyłącznie atrakcji turystycznej – mówi Bartosz Szydłowski, dyrektor Teatru Łaźnia Nowa. – On był nie tylko artystą, był też rajcą miejskim, który na życie społeczne miasta patrzył z wielu perspektyw. Chcemy, żeby te działania nasycały różne przestrzenie Krakowa, zachęcały do uczestnictwa i identyfikacji – tłumaczył podczas konferencji prasowej zapowiadającej projekt.
Według władz magistratu niewykorzystanie potencjału Wyspiańskiego do zakrojonej na szerszą skalę promocji miasta było błędem. – To jest potrzebne od dawna, powinniśmy się bić w piersi, że nie wykorzystaliśmy takiej postaci. Dlatego najwyższa pora, by Wyspiański stał się marką Krakowa – podkreśla Andrzej Kulig, zastępca prezydenta Krakowa ds. polityki społecznej, kultury i promocji miasta.
