Kraków na podium z najwyższymi cenami mieszkań w Polsce

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Mieszkania na krakowskim rynku pierwotnym podrożały w 2020 roku o 13 proc. w skali roku, co jest najwyższym wynikiem wśród największych polskich aglomeracji, analizowanych w raporcie Emmerson Evaluation. Mediana ceny mkw. nowego mieszkania wyniosła już niemal 10 tys. zł, natomiast lokale z drugiej ręki podrożały o 8 proc. osiągając poziom 8 tys. zł/mkw. Autorzy raportu przewidują, że 2021 rok przyniesie kolejne podwyżki.

W 2020 roku w Krakowie, mimo pandemii, utrzymała się hossa na rynku mieszkaniowym i to zarówno na pierwotnym, jak i wtórnym. W porównaniu z 2019 rokiem wzrósł całkowity poziom ofert, a liczba nowo wprowadzonych mieszkań utrzymała się na stałym poziomie.

Mediana ceny wynosząca 9,8 tys. zł/mkw. plasuje stolicę Małopolski na podium miast z najwyższymi cenami nowych mieszkań w Polsce. Przed nią znajdują się już tylko Sopot z medianą ceny mkw. wynoszącą 16,7 tys. zł i Warszawa ze stawką 10,8 tys. zł/mkw.

Na rynku pierwotnym podwyżki sięgały nawet 16 proc.

Największe wzrosty cen eksperci Emmerson Evaluation odnotowali w Śródmieściu, gdzie mediana ceny w ciągu roku wzrosła o 16 proc. do poziomu 11,6 tys. zł/mkw. W tym obszarze pojawiło się najmniej inwestycji deweloperskich. Niezmiennie od lat najdroższe pozostaje Stare Miasto, gdzie ze względu na charakter miejsca powstają przede wszystkim kameralne inwestycje apartamentowe.

Na drugim miejscu pod względem cen znalazła się Krowodrza, gdzie za mkw. nowego mieszkania trzeba było zapłacić 9,8 tys. zł (wzrost o 12 proc. r/r). W tej dzielnicy szczególnie rozwijają się obszary Prądnika Białego i Bronowic. Najdroższe inwestycje zanotowano w obszarze Zwierzyńca, gdzie średnio za mkw. mieszkania deweloperzy oczekiwali 13,5 tys. zł.

– Nieco taniej było na Podgórzu, gdzie lokale osiągnęły ceny 8,7 tys. zł/mkw, notując niemal równie wysoki wzrost w skali roku co w Śródmieściu – o 15%. Najwięcej nowych inwestycji powstało w obszarze Podgórze i Dębniki. Szczególnie drogie inwestycje były zlokalizowane w rejonie Starego Podgórza. Ceny mieszkań w tym obszarze zaczynały się od 12 tys. zł/mkw. – wylicza Robert Korczyński, członek zarządu Emmerson Evaluation.

Najtaniej w Krakowie było natomiast w Nowej Hucie, gdzie mediana ceny wzrosła w 2020 roku o 11 proc. do poziomu 8,4 tys. zł/mkw. Jedne z droższych inwestycji w tej delegaturze znajdowały się w rejonie Czyżyny, w obrębie ulic Lema i Życzkowskiego. Za mieszkania w tym obszarze trzeba było płacić średnio 10 tys. zł/mkw.

Jak dodaje ekspert, w ubiegłym roku w delegaturach Krowodrze i Podgórze realizowanych było najwięcej nowych projektów deweloperskich.

Mieszkania z drugiej ręki podrożały o 6-11 proc.

– Dobra sytuacja na rynku pierwotnym wpłynęła korzystnie na rynek wtórny. Największy wzrost cen – o 11 proc. w skali roku – odnotowano w Nowej Hucie. Pomimo dużych podwyżek ta dzielnica pozostała najtańszą lokalizacją z medianą ceny mkw. na poziomie 7 tys. zł. – przedstawia Robert Korczyński.

Ze względu na różnorodność Nowej Huty struktura transakcji była tam bardzo zróżnicowana. Mieszkania w najlepszych lokalizacjach sprzedawane były nawet za 9 tys. zł/mkw. W granicach 6-7 proc. wzrosły ceny w Krowodrzy i Podgórzu, osiągając mediany cen za mkw. w wysokości 8,5 tys. zł i 7,8 tys. zł. Najdroższe od lat w Krakowie pozostaje Śródmieście, gdzie mediana ceny mkw. lokali z rynku wtórnego osiągnęła według autorów raportu poziom 9 tys. zł (wzrost o 8 proc. r/r).

Zdaniem ekspertów Emmerson Evaluation w perspektywie najbliższego roku można się spodziewać kontynuacji wzrostów cen mieszkań. Według prognoz z raportu Evaluer Index 2021 podwyżki na rynku mieszkań w największych miastach w Polsce mogą wahać się między 3-8 proc., a popyt jest wystarczająco duży, żeby odpowiednio napędzić rynek do kolejnych rekordów.