W połowie listopada komenda wojewódzka policji zakupiła drona za ponad 100 tys. złotych. Miał być on używany do m.in. monitoringu środowiska. Jednak do tej pory ani raz nie został użyty.
Jak poinformowało nas biuro prasowe Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie, policyjny dron miał być wykorzystywany do „zapewnienia bezpieczeństwa mieszkańcom poprzez ochronę środowiska naturalnego, jak i monitorowanie widocznych zniszczeń, skażeń gleby i wód w wyniku wystąpienia katastrof komunikacyjnych czy klęsk".
– Dron z kamerą termowizyjną i noktowizyjną pozwoli na rozpoznanie miejsc np. podczas pożaru czy powodzi, gdzie poruszanie się samochodem lub pieszo może być niemożliwe lub znacznie utrudnione. Do tego pozwoli na szybkie lokalizowanie nielegalnie porzuconych pojemników z substancjami niebezpiecznymi dla środowiska naturalnego na lądzie, wodzie oraz pod wodą – tłumaczyła Elżbieta Znachowska z małopolskiej policji. Ciche urządzenie może latać w rejonie parków narodowych czy rezerwatów przyrody.
Od 15 listopada multikopter jednak leży w magazynie i nie został ani razu użyty. – Dron ten został przekazany do użytkowania do pododdziału antyterrorystycznego KWP Kraków. Jak dotąd nie był jeszcze używany – informuje nadkom. Katarzyna Cisło z biura prasowego komendy wojewódzkiej policji.
