Pod koniec 2018 roku dowiemy się, czy krakowskie szopkarstwo trafi na listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego ludzkości UNESCO.
Dyskusja dotycząca wpisu na prestiżową listę powróciła w związku z trwającą w Krakowie 41. Sesją Komitetu Światowego Dziedzictwa UNESCO. Przypomnijmy, że w marcu 2017 roku złożono wniosek o wpis krakowskiego szopkarstwa na listę niematerialnego dziedzictwa. To pierwszy polski wniosek dotyczący wpisu na tę listę, a znajduje się na niej 336 wpisów z całego świata, m.in. teatr lalkowy z Czech i Słowacji, joga z Indii czy rumba z Kuby.
– Cała procedura związana z decyzją o wpisie jest podzielona na kilka etapów. Na początku wniosek ocenią eksperci, którzy będą mogli zapoznać się z całą dokumentacją, w której znajdują się m.in. fotografie czy film. Po formalnej ocenie nastąpi ta merytoryczna oraz kontrola związana z trwaniem zjawiska, od czego zależy wpis na listę – informowała w marcu Małgorzata Niechaj z Muzeum Historycznego Miasta Krakowa. – Mam nadzieję, że decyzja będzie pozytywna i będziemy się nią mogli cieszyć podczas pokazu w 2018 roku.
Decyzja zostanie podjęta podczas posiedzenia Komitetu Międzyrządowego. Krakowskie szopkarstwo widnieje już na krajowej liście od 2014 roku. To tradycyjne rzemiosło, którego przejawy są związane z wiedzą i umiejętnościami przekazywanymi z pokolenia na pokolenie przez mieszkańców Krakowa.
Od 1937 roku, z przerwą na lata II wojny światowej, organizowany jest konkurs, podczas którego szopki są wystawiane. W pierwszy czwartek grudnia twórcy zbierają się przy pomniku Adama Mickiewicza na Rynku Głównym, aby zaprezentować efekty swojej pracy.
O szopkarstwie w MCK
Tematyce krakowskiego szopkarstwa zostanie poświęcone jedno ze spotkań w ramach trwającej w Krakowie sesji UNESCO. W poniedziałek o 19.00 w Międzynarodowym Centrum Kultury odbędzie się spotkanie „Związki między Konwencjami UNESCO z 1972 r. oraz 2003 r. Wyzwania na przyszłość”. W jego trakcie zostanie przedstawiony wniosek o wpis na wspomnianą listę.
