Kurier ukradł pieniądze. Monitoring ujawnił prawdę

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

24-letni kurier najpierw 4,6 tys. złotych firmowych pieniędzy. Jednak aby nie ponieść odpowiedzialności za przestępstwo, postanowił wymyślić historyjkę o rozboju, którego miał być ofiarą. Monitoring ujawnił prawdę.

Do komisariatu w Nowej Hucie zgłosił się pod koniec lutego mężczyzna, który stwierdził, że w bloku, gdzie mieszka padł ofiarą przestępstwa. Nieznany mu sprawca rozpylił w jego stronę gaz i wyrwał mu saszetkę, w której trzymał pieniądze zarobione za dostawę paczek do klientów.

Policjanci, którzy zajęli się sprawą, postanowili m.in. przeglądnąć monitoring, który był w okolicy miejsca zdarzenia.

–  Okazało się, że kurier ukradł pieniądze pobrane od klientów za dostarczenie przesyłek, a chcąc uniknąć odpowiedzialności karnej, wymyślił napad rabunkowy, którego rzekomo padł ofiarą. W celu większego uprawdopodobnienia wyimaginowanej historyjki sam potraktował się gazem. Nie przewidział jednak, że zostanie nagrany – mówi Sebastian Gleń, rzecznik małopolskiej policji.

Mężczyzna odpowie za przywłaszczenie pieniędzy oraz za złożenie fałszywych zeznań i zawiadomienie o niepopełnionym przestępstwie. Grozi mu nawet do pięciu lat więzienia.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Nowa Huta