Łącznica Zabłocie-Krzemionki oficjalnie otwarta. Pasażerowie pojadą w niedzielę [ZDJĘCIA]

fot. Den Didenko, Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Od niedzieli łącznicą Zabłocie-Krzemionki pociągi będą już wozić pasażerów. Dzięki temu podróż w stronę Skawiny, Zakopanego czy Kalwarii Zebrzydowskiej skróci się o kilkanaście minut. Dziś nowym obiektem przejechali przedstawiciele rządu, spółek kolejowych i firm realizujących budowę.

To był już drugi przejazd VIP-ów łącznicą w ostatnim czasie. Tamten był jednak nazywany „technicznym”, dziś natomiast nastąpiło oficjalne otwarcie – zarówno samej łącznicy, jak i zbudowanych po obydwu stronach nowych przystanków kolejowych, Kraków Zabłocie i Kraków Podgórze.

Budowa rozpoczęła się jeszcze w 2015 roku. W kolejnym prace weszły w swoją najważniejszą fazę, która wiązała się ze sporymi utrudnieniami dla kierowców. Przez długie miesiące tarcza skrzyżowania była w większym lub mniejszym stopniu wyłączona z ruchu. Na szczęście udało się natomiast ograniczyć do minimum utrudnienia dla ruchu tramwajowego.

W ramach inwestycji powstały dwie nitki estakady o łącznej długości 1153 m, posadowione na 30 filarach o wysokości od 8 do nawet 15 metrów. Estakady składają się z 28 stalowych przęseł, z których najdłuższe ma aż 81 metrów długości. To właśnie montaż metalowych elementów łącznicy nad ruchliwym skrzyżowaniem był jednym z największych technicznych wyzwań całego projektu.

23 minuty

Od licznych słów samozadowolenia i podziękowań, jakie padły podczas czwartkowego przejazdu, istotniejsze jest jednak to, co stanie się w najbliższą niedzielę. O godzinie 4.17 z Krakowa Głównego wyjedzie pierwszy pociąg Kolei Małopolskich, który po 23 minutach dojedzie do Skawiny. Po drodze zatrzyma się na stacjach i przystankach Zabłocie, Podgórze, Łagiewniki, Sanktuarium, Swoszowice i Sidzina.

Łącznie w ciągu doby z Krakowa Głównego do Skawiny pojedzie 21 składów – część z nich to pociągi Kolei Małopolskich, a część Przewozów Regionalnych, w tym te kursujące na dalszych trasach: do Kalwarii Zebrzydowskiej, Wadowic, Andrychowa i Bielska-Białej albo do Nowego Targu i Zakopanego. Przejazd na tej trasie będzie trwał ok. 23-25 minut, w najgorszym przypadku 33 minuty.

W pełnym zakresie za kilka lat

Docelowo na trasie do Skawiny, w ramach rozpoczynającej się w przyszłym roku przebudowy, pojawią się jeszcze nowe przystanki, a te istniejące przejdą modernizację. I tak naprawdę dopiero zakończenie wszystkich prac, w tym najbardziej uciążliwej przebudowy linii E30 w centrum miasta, pozwoli uruchomić połączenie do Skawiny w pełnym zakresie – z docelową prędkością i częstotliwością kursowania, a na fragmencie również po wydzielonych dla kolei aglomeracyjnej torach. Wszystkie prace mają się zakończyć do 2021 roku.

Do postawienia mocnego akcentu na komunikację kolejową przymierza się również sama gmina Skawina. W planie są parkingi Park&Ride przy położonych na terenie gminy stacjach i przystankach, a także modyfikacja komunikacji autobusowej – tak by w maksymalnym stopniu ułatwić przesiadkę do pociągu.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Podgórze