Prezydent Krakowa wystosował list do premiera. Jacek Majchrowski oczekuje od Mateusza Morawieckiego zmian w ustawach regulujących kwestie zanieczyszczeń powietrza pochodzących z transportu.
Majchrowski pisze, że jakość powietrza jest wyzwaniem europejskim, by lepiej się żyło polskim rodzionom i spadała liczba zachorowań.
„Obecnie obowiązujące przepisy dają podstawy do tworzenia stref czystego transportu w miastach o liczbie mieszkańców przekraczającej 100 tys. Doświadczenia Krakowa, który jako jedyny do tej pory wykorzystał te rozwiązania legislacyjne pokazały jednak, że obecne regulacje nie są doskonałe i wymagają poprawek, aby stanowiły realne narzędzie do wspierania elektromobilności w Polsce, a co za tym idzie, wspierania nieemisyjnych form transportu” – czytamy w liście.
Majchrowski zamieścił najważniejsze postulaty zmian prawnych:
- wyraźne rozdzielenie trefy czystego transportu od tworzonej w jej obrębie podstrefy opłaty kongestyjnej,
- umożliwienie objęcia wymogami niskiej emisyjności także pojazdów wykorzystywanych przez mieszkańców stref czystego transportu – odpowiedzialność samorządowca każe jednak zadbać, by te rygory mogły ich objąć najwcześniej pięć lat od uchwalenia przez radę gminy takiej strefy;
- wprowadzenie możliwości ustanowienia przez radę gminy wyłączenia od zakazu wjazdu (i przebywania) do strefy czystego transportu w zależności od spełnienia określonego kryterium europejskich standardów emisji spalin (Euro 1-6, Euro I-VI).
Proponowana nowelizacja ustawy harmonizuje funkcjonowanie stref czystego transportu analogicznie do powszechnego sposobu działania stref niskoemisyjnych w innych krajach europejskich. Ich doświadczenia pokazują też, że takie działania mają wpływ na rozwój elektromobilności;
- doprecyzowanie ograniczeń wjazdu do strefy czystego transportu;
- udzielenie radzie gminy szerszej swobody w zakresie kształtowania zasad obowiązujących w strefie czystego transportu.