Małgorzata Wassermann: Nie zabraknie pieniędzy

Małgorzata Wassermann fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Małgorzata Wassermann, kandydatka Prawa i Sprawiedliwości w wywiadzie dla TOK FM potwierdza, że w niektórych kwestiach potrzebna jest w Krakowie zmiana. Dodaje jednak, że „nie w tych obszarach, gdzie wszystko działa dobrze”.

– Te elementy wymagają kontynuacji. Są inne pola, które wymagają pewnej korekty. Mieszkańcy muszą poczuć, że wprowadzane zmiany są robione dla nich, dla ich komfortu i bezpieczeństwa – podkreśla posłanka.

Według niej ostatnio wprowadzone zmiany w strefie płatnego parkowania „owszem mają na celu pewne uporządkowanie ruchu w niektórych dzielnicach, ale nie można tego robić kosztem mieszkańców”. – Mam wrażenie, że przy opracowywaniu nowej organizacji ruchu zapomniano właśnie o mieszkańcach – mówi i dodaje, że przedsiębiorcy prowadzący działalność turystyczną w Krakowie skarżą się na brak miejsc postojowych dla autokarów.

Nie będzie jeszcze zdradzać programu

Na pytanie dziennikarza TOK FM, z czym nie radzi sobie Jacek Majchrowski, Małgorzata Wassermann odpowiada, że nie będzie się teraz wypowiadać na ten temat. – Chciałby pan, żebym ujawniła swój program, a na razie nie mogę tego zrobić, bo nie ma jeszcze oficjalnie rozpoczętej kampanii – podsumowała.

Pretendująca o najwyższy urząd w mieście musiała również odpowiedzieć na pytania o budowę pomnika smoleńskiego w Krakowie. Stwierdziła, że „jako córka Zbigniewa Wassermana, jako osoba zainteresowana, o taki pomnik występować nie będę” i dodała, że nie będzie wychodzić z taką inicjatywą w sytuacji, gdyby została prezydentem. – Obiecywałam w kampanii, że nie idę do polityki dla swoich prywatnych spraw – podkreśliła.

Na krakowskie zabytki nie zabraknie pieniędzy

Małgorzata Wassermann złożyła obietnice, że będzie walczyła o środki z budżetu państwa na renowacje krakowskich zabytków. – Krakowskie zabytki to narodowe dobro i nie zabraknie na nie pieniędzy. Nie tylko w kasie samorządu – zadeklarowała.

comments powered by Disqus