Metoda „na wnuczka” wciąż jest bardzo skuteczna

fot. LoveKraków.pl

Choć była już karana za tego typu oszustwa, próbowała dalej. 36-letnia Aneta M. razem z innymi osobami okradała kobiety metodą „na wnuczka”. Nie przyznaje się do winy.

Oszustka i jej wspólniczki działały w Krakowie, Cieszynie, Bochni i Wadowicach. Oszukały sześć kobiet na kwotę 143 tysięcy złotych. Anecie M. grozi od pół roku do ośmiu lat więzienia. Prokuratura właśnie skierowała do sądu akt oskarżenia.

Oskarżona dzwoniła do pokrzywdzonych i informowała o zdarzeniu – z reguły wypadku – na który niezbędne są pieniądze i podawała się za wnuczkę. Następnie informowała o miejscu przekazania banknotów, gdzie przychodziła inna osoba.

– Pokrzywdzone, przekonane, że pomagają członkom rodziny, przekazywały pieniądze – informuje Sebastian Gleń z małopolskiej policji.


News will be here