W hotelu Cracovia odsłonięto fragment mozaiki „Miasta” z 1965 roku, dzieła Heleny i Romana Husarskich, wykonane w technice piropiktury. – To taki obraz wielkiego świata, który zawitał do naszego miasta – mówi Andrzej Szczerski, zastępca dyrektora ds. naukowych MNK.
Hotel Cracovia, który od niedawna jest już oddziałem Muzeum Narodowego w Krakowie, odsłania kolejne tajemnice przypominające o latach jego świetności. Jedną z nich jest mozaika „Miasta” z 1965 roku, której fragment odsłonięto w ubiegłym tygodniu. Znajdują się na niej symbole miast – m.in. wieża Eiffla, Tower Bridge, Sukiennice czy Pałac Dożów. Mozaika powstała tu ze względu na siedzibę biura podróży Orbis.
– Zaprezentowana jest tu wizja otwarcia na świat i biuro podróży staje się początkiem kontaktu ze światem, tak jak Cracovia miała być oknem na świat, taką enklawą. Tutaj przybywali goście zagraniczni, a w mieście nie było hoteli porównywalnej jakości. To taki obraz wielkiego świata, który zawitał do Krakowa – tłumaczy Andrzej Szczerski, zastępca dyrektora ds. naukowych MNK.
Twórcami dzieła są Helena i Roman Husarscy, którzy wykonali ją w technice piropiktury, będącej ich autorskim pomysłem. Polegała ona na nanoszeniu szkliwa ceramicznego w płynnej postaci na powierzchnię rozgrzaną do wysokiej temperatury.
– Takie mozaiki są z perspektywy historii sztuki niezwykle istotne i cenne. To jeden z bardziej udanych i efektownych przykładów tego, co nazywamy ikonosferą PRL-u czy kulturą wizualną tego czasu. Były one bardzo ważnym elementem nadawania budynkom wyjątkowego charakteru, dekoracji i wykonane świetną, nowoczesną techniką – dodaje Szczerski.
Widoczna część mozaiki znajduje się w przestrzeni, do której ma dostęp nowy właściciel budynku, czyli Muzeum Narodowe w Krakowie. Dalsza część znajdująca się w sklepie obok pozostaje nadal zakryta.
Pokaz na Noc Muzeów
Przypomnijmy, że budynek dawnego hotelu Cracovia od końca 2016 roku jest własnością Muzeum Narodowego w Krakowie. W przestrzeni wpisanej do rejestru zabytków, instytucja planuje otworzyć galerię designu i architektury. Pierwszą zapowiedź będzie można zobaczyć już podczas tegorocznej Nocy Muzeów.
– Będzie to właściwie pokaz, stanowiący zapowiedź tego, co możemy eksponować w Cracovii. To rzeczy związane z designem czy wzornictwem artystycznym po II wojnie światowej. Otwarcie większej wystawy nastąpi jesienią i mogę zdradzić, że będzie to wystawa dedykowana twórcy Cracovii, czyli architektowi Witoldowi Cęckiewiczowi – mówi w rozmowie z LoveKraków.pl Andrzej Betlej, dyrektor MNK.
Część pomieszczeń zostanie poszerzona i będą tam wydzielone potrzebne przestrzenie.
– Najprostsza do adaptacji jest przestrzeń na parterze. Nie chcemy działać półśrodkami, ale dobrze to przygotować. Cracovia jest dla nas wielką sprawą, bo to pomoże nam myśleć o przebudowie Gmachu Głównego. Pamiętajmy, że nie dokonaliśmy zakupu jedynie budynku, ale również działki. Należy do niej parking, który najchętniej zamieniłbym na przestrzeń służącą wszystkim, lecz pamiętajmy, co można zrobić wkopując się pod parking. Za budynkiem Cracovii również znajdują się przestrzenie do wykorzystania, może na magazyn? – dodaje Betlej.
W planach jest również stworzenie nowej przestrzeni publicznej, pomiędzy budynkiem dawnego hotelu i Gmachem Głównym.
