Miasto powinno angażować się w pomoc startupom i to robi [Rozmowa]

Elżbieta Koterba

W czwartek rozpoczął się StartKRKup, czyli tygodniowy festiwal biznesu nowych technologii w Krakowie. W ramach wydarzenia odbywa się blisko dwadzieścia darmowych spotkań, prelekcji i warsztatów. O tym, dlaczego miasto zdecydowało się na utworzenie tygodnia startupów, w jaki sposób należy pomóc lokalnym przedsiębiorcom i z jakimi problemami stykają się młodzi startupowcy, rozmawiamy z Elżbietą Koterbą, Zastępcą Prezydenta ds. Rozwoju Miasta Krakowa.

Łukasz Dankiewicz, LoveKraków.pl: Dlaczego miasto zdecydowało się na pomoc startupom?

Elżbieta Koterba, Zastępca Prezydenta ds. Rozwoju Miasta Krakowa: Pomysł ten powstał w ubiegłym roku, kiedy miasto zorganizowało pierwszą edycję startKRKup, czyli krakowski tydzień startupów. Uczestniczyło w nim około 2 tys. osób. Wydarzenie spotkało się z bardzo dużym zainteresowaniem zarówno środowisk startupowych, jak i akademickich. Doszliśmy więc do wniosku, że tego rodzaju forum wymiany informacji oraz spotkań powinno być kontynuowane w przyszłości.

Co wyróżnia tegoroczną edycję?

W tym roku tydzień startupów jest skonstruowany inaczej. Oprócz wydarzeń odbywających się w różnych częściach miasta, grono uczestników poszerzyło się o licealistów. Chcieliśmy tym samym zaakcentować potrzebę propagowania „ducha przedsiębiorczości” wśród młodzieży, która znajduje się przed wyborem swojej kariery zawodowej.

Edukacja już na poziomie liceum?

Tak, ale też prowadzona w odpowiedni sposób. Konieczny jest udział studentów czy młodych naukowców i ich zaangażowanie w przedsiębiorczość innowacyjną, która stanowić będzie coraz większą część gospodarki. Zależy nam na tym, aby przedsiębiorcy korzystali z pomysłów naukowców, a naukowcy z doświadczenia przedsiębiorców, wzajemnie się uzupełniając. Taki efekt synergii może przynieść zdecydowanie więcej korzyści niż działanie w swoich zamkniętych niszach.

Przez wiele lat współpraca uczelni z biznesem była marginalna, a teraz widoczna jest ogromna zmiana.

Teraz uczelnie są znacznie bardziej otwarte. Wiele dzieje się na Akademii Górniczo-Hutniczej, ale też na Uniwersytecie Jagiellońskim czy Politechnice Krakowskiej. Sytuacja radykalnie się zmieniła i zarówno nauka, jak i biznes zdają sobie sprawę, że nie mogą działać odrębnie. Cała idea rozwoju gospodarczego Krakowa oparta jest o gospodarkę innowacyjną i wiedzę – jest to naturalny rozwój ekonomiczny obserwowany na świecie i bez niego nasza konkurencyjność z pewnością się nie zwiększy.

Miasto stworzyło Centrum Obsługi Inwestora. Jak przebiega współpraca z przedsiębiorcami?

Działania miasta nie ograniczają się jedynie do tygodnia startupów. Doradzamy, jak inwestować w Krakowie, jak przeprowadzać trudne procesy, m.in. budowlane. Oferujemy bardzo szeroki zakres pomocy.

W jaki sposób miasto chce wykorzystać potencjał lokalnych startupów?

Jest kilka ośrodków w Polsce, w których środowiska startupowe dobrze się rozwijają. Kraków jest jednym z nich. Czy potencjał zostanie wykorzystany? Na to pytanie nie można jednoznacznie odpowiedzieć, gdyż rynek, który weryfikuje biznes jest zależny od wielu zmiennych. W startupy trzeba inwestować, chociaż tylko jeden z kilkudziesięciu zazwyczaj osiąga sukces. Jednak może być taki sukces, który przynosi zarówno wymierne korzyści biznesowe, ale równocześnie stanowi doskonałą reklamę miasta, w którym zrodził się pomysł. To też promocja dla wyższych uczelni, których absolwentami są przyszli przedsiębiorcy. Między innymi z tego powodu część wydarzeń skierowana jest do licealistów, którzy już przy wyborze uczelni powinni myśleć o swojej przyszłości.

Jest szansa na konkursy dla startupów na rozwiązania w mieście?

Tak, mamy takie plany, bo miasto powinno angażować się w pomoc startupom i to robi. Do rozwiązywania wyzwań miejskich chcielibyśmy zaprosić stronę naukową i biznesową, gdyż obydwie mają bardzo duże znaczenie i są niezbędne w procesie współpracy z miastem.

Wiele startupów osiąga sukces, ale nie kontynuuje działalności w Polsce. Jak rozwiązać ten problem?

Problem jest realny, lecz nie sądzę, żeby był możliwy do rozwiązania na poziomie lokalnym. Trzeba zachęcać startupy do tego, żeby rozwijały się w kraju, dlatego bardzo duże znaczenie odgrywa Ministerstwo Rozwoju, które kładzie nacisk na innowacyjnych przedsiębiorców.

Państwo postawili na współpracę ze startupami z Ukrainy. Na czym ona polega?

W ubiegłym roku szczególnie zachęcaliśmy ich do udziału w naszym wydarzeniu. W tym roku chcieliśmy przyciągnąć startupy z rynku wschodniego z nadzieją, że być może ich działalność zostanie ulokowana właśnie w Krakowie. Widząc zainteresowanie i jak rozwija się StartKRKup, na pewno będzie to impreza cykliczna.

News will be here