Miasto wciąż kupuje węgiel ubogim

fot. pixabay.com

Z roku na rok maleje liczba gospodarstw domowych, które korzystają z dofinansowania na zakup węgla. Z 1700 w 2014 roku liczba ta spadła do 680 w sezonie zimowym 2017/2018. Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej zaznacza, że za pieniądze te kupować można jedynie paliwo stałe, które spełnia normy uchwały antysmogowej.

W 2012 roku MOPS przyznawał maksymalnie 400 złotych celowego zasiłku na zakup węgla. Wówczas skorzystało z tej pomocy około 1500 rodzin. Dwa lata później liczba ta wzrosła do 1700. W 2016 roku z takiej pomocy skorzystało ponad 1000 gospodarstw domowych. W tym roku liczba ta spadła do 680.

Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej nie rozróżnia, ile pieniędzy wydaje na sam węgiel. – Roczna, przeciętna wysokość pomocy na dofinansowanie do kosztów ogrzewania dla jednego gospodarstwa domowego w tym głównie węglem, elektrycznego i gazowego w roku 2017 wynosiła około 860 zł – informuje Agnieszka Pers, rzecznik prasowy MOPS-u.

Pers dodaje również, że wśród osób, które korzystają z tej formy pomocy były i są prowadzone działania edukacyjne. Pracownicy MOPS-u motywują mieszkańców do zmiany systemu ogrzewania. Mają również wspierać podejmowane wysiłki oraz pokonywać występujące „bariery i trudności” w tej kwestii.

Prawie 2 mln na LPO

Miasto prowadzi również Lokalny Pomoc Osłonowy dla osób, które już wymieniły ogrzewanie na ekologiczne. W 2017 roku na ten cel MOPS miał przeznaczone blisko 2 mln złotych. Skorzystało z tej możliwości blisko 2 tys. gospodarstw domowych, z czego w 1781 opalano gazem. Średnie dofinansowanie do rachunku za ogrzewanie wyniosło 971 złotych.