Miasto zapłaciło ok. 8 mln zł za ŚDM

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Prezydent Jacek Majchrowski podsumował zadania miasta w trakcie ŚDM. Okazało się, że Kraków wydał na ich organizację około 8 mln złotych. To jeszcze nie ostateczna kwota, trzeba poczekać na dokładne rozliczenia.

– Mieliśmy do wykonania jedynie te rzeczy, które należą do obowiązków miasta. Nic więcej. Były one zwiększone, ale otrzymaliśmy też dofinansowanie rządowe. Gdyby zsumować wszystko, włożyliśmy w to około 8 mln złotych. To oczywiście niedokładna kwota – może być mniej lub więcej, ale musimy poczekać na rozliczenia – stwierdził Jacek Majchrowski. Prezydent ocenił, że to dobry wynik finansowy.

45 tys. specjalnych biletów

Na czas ŚDM można było nabyć bilet za 15 zł. Z danych ZIKiT-u wynika, że kupiło go 45 tysięcy osób. Na tory wysłano ponad 940 dodatkowych kursów tramwajów, a na ulice ponad 900 autobusów. - Każdego dnia Światowych Dni Młodzieży liczba pasażerów wzrosła dwukrotnie osiągała rekordową liczbę 2 milionów (w normalnym okresie 1,1 mln). w ciągu 6 godzin w piątek koordynowani przez ZIKiT krakowscy przewoźnicy przewieźli ok. 800 tys. osób, czyli tyle, ile kolej w cztery dni  – dodał Majchrowski. Warto też dodać, że tramwaj „papieski” jeździ normalnie na trasie ósemki.

Najwięcej wydał ZIKiT

Dyrektor Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu Marcin Korusiewicz przyznał, że najtrudniejszym zadaniem było przygotowanie organizacji ruchu. Zwłaszcza, że papież Franciszek podejmował spontaniczne decyzje, dlatego plan musiał być na bieżąco modyfikowany. – Należy tutaj docenić zaangażowanie 200 pracowników, którzy przez cały tydzień pracowali dla pielgrzymów i mieszkańców – stwierdził Korusiewicz.

ZIKiT ustawił 30 tysięcy znaków, przygotował specjalną infolinię, dzięki której udzielił informacji ok. 15 tysięcy razy. – Ważne było tez udekorowanie miasta i postawienie mobilnych toalet. Obawialiśmy się o ich serwisowanie, ale wszystko sprawnie poszło – mówi dyrektor ZIKiT i dodał, że faktycznie jednostka wydała ok. 5 mln złotych.

Chwalili czystość

– Wszyscy chwalili czystość miasta – powiedział prezydenta Krakowa. W gminie pojawiło się dodatkowych 1,2 tys. koszy i zużyto 2 mln worków. – W punktach żywieniowych nie nadążano z wymienianiem worków. A firmy odpowiedzialne za utrzymanie czystości, pracowały 24 godziny na dobę – dodał Majchrowski. Jak dodaje Piotr Odorczuk, rzecznik MPO, na razie zebrano pięć ton odpadów, a spółka miejska ma czas do 3 sierpnia na dokładnie oczyszczenie Krakowa.

Pili, bo nie wiedzieli

W sumie 1,2 tys. służb patrolowych odbyli strażnicy miejscy. Odnotowali 1,5 tys. wykroczeń, zazwyczaj drobnych. – Pielgrzymi nie spożywali dużo alkoholu, nie ma mowy o pijaństwie. Część z nich pochodziła z krajów, w których spożywanie piwa w miejscu publicznym jest dozwolone. Wystarczyło jednak zwrócić im uwagę i wylewali zawartość butelki czy puszki do kosza oraz przepraszali – twierdzi Marcin Warszawski, rzecznik prasowy krakowskiej straży miejskiej.

Zostając przy kwestii picia, prezydent Majchrowski dodał, że w czasie ŚDM zużyto ponad 1 mln m3 wody.

70 mln zł reklamy

Na razie nie jest znany całkowity ekwiwalent reklamowy wydarzenia, z którego skorzysta nasze miasto. Do tej pory raporty mówią o 5,5 tysiąca materiałów prasowych w Polsce, które zostały wycenione na ok. 70 mln złotych. – Media zagraniczne poświęcały dużo miejsca naszego miastu. I najważniejsze, że dobrze pisały o Krakowie. To będzie asumpt na przyszłość do przybycia do nas – podsumował Jacek Majchrowski.

News will be here