Milionerzy zdobywają krakowskie luksusowe nieruchomości

Apartamenty fot. LoveKraków.pl

Do końca 2020 liczebność milionerów Polsce może wzrosnąć nawet o kilkadziesiąt procent. Sytuacja ta ma coraz większe odzwierciedlenie na rynku nieruchomości, gdzie wzrasta popularność tych najbardziej luksusowych lokalizacji.

Jak wynika z danych firmy KPMG oraz Euromonitor International, wartość całego polskiego rynku dóbr luksusowych rośnie bardzo dynamicznie. Według prognoz w 2016 roku osiągnie poziom blisko 12,9 mld zł. Będzie to wzrost o 20% w stosunku do 2013 roku.

Przyciągają niższe ceny

W perspektywie globalnej, za nieruchomość luksusową uznaje się taką, która kosztuje powyżej miliona dolarów. Polskie ceny są jednak zdecydowanie niższe. W samej Warszawie jest to już kwota rzędu miliona złotych, a w Krakowie można mówić o kilkuset tysiącach złotych.


Nasze miasto stało się bardzo atrakcyjne dla cudzoziemców, co potęguje wzrost zainteresowania luksusowymi nieruchomościami. Jak wynika z rankingu Poland Sotheby’s International Realty i magazynu Forbes, obecnie najbardziej prestiżowe posiadłości w Krakowie to: Angel Wawel z największym w Polsce penthousem, Harmonica House oraz Apartamenty Twardowskiego. Zainteresowaniem cieszą się również poddane rewitalizacji inwestycje przy ul. Rakowickiej 8 oraz Ariańskiej 4 i 6, a także dworki. W przypadku domów jednorodzinnych najbardziej popularne są obiekty znajdujące się na Woli Justowskiej oraz w Zielonkach i Zabierzowie.

Trzeba wykorzystać potencjał Starego Miasta

Rynek nieruchomości w Krakowie rozwija się prężnie. Mimo tego, miasto nie uległo trendowi wysokiej zabudowy. Marcin Bajorek z Poland Sotheby's International Realty dostrzega nawet analogie pomiędzy naszym miastem, a Paryżem. Twierdzi również, że Kraków ma nadal do wykorzystania jeden z największych potencjałów-rewitalizacje Starego Miasta oraz zabytkowych kamienic.

– To one będą stanowiły o największej atrakcyjności miasta dla zamożnych inwestorów, szczególnie tych z sektora nieruchomości luksusowych. Na tym polu dobrym przykładem jest Wrocław, który mocno postawił na upiększenie Starego Miasta, co bardzo szybko zostało docenione przez odwiedzających turystów i odbiło się dużym echem w kraju. Jest to o tyle istotne, że inwestorzy zagraniczni, zauroczeni klimatem i architekturą Starego Miasta, najchętniej zainwestowaliby właśnie tam i trudno znaleźć dla nich odpowiednią alternatywę – tłumaczy.

Bogacze chcą pozostać anonimowi

Luksusowe nieruchomości pomimo wysokich cen sprzedają się świetnie. W inwestycjach deweloperskich największe apartamenty z najlepszym widokiem sprzedają się najszybciej, zazwyczaj zanim oferta trafi do publicznej wiadomości.

– Największe perły na rynku nieruchomości luksusowych to zwykle bardzo dyskretne transakcje. W Polsce mamy setki ofert, które dotychczas nie ujrzały światła dziennego w katalogach czy na stronie internetowej. Mamy klientów, którzy często nie chcą, by nieruchomość, którą planują sprzedać pojawiła się oficjalnie na rynku. Głównie dlatego, że należą one do osób bardzo znanych, bywalców list najbogatszych, osób rozpoznawalnych, które ceniąc swoją prywatność, nie chcą, aby transakcje były publiczne – tłumaczy Marcin Bajorek.

News will be here