Zakończył się jeden z najważniejszych festiwali muzyki dawnej w Europie. Misteria Paschalia zabrały publiczność w podróż po muzyce renesansu i baroku. Czternasta edycja wydarzenia powróciła w nowej, spójnej formule, a pierwszym „gościem specjalnym” była Francja.

W stolicy Małopolski w trakcie Wielkiego Tygodnia zabrzmiały dźwięki muzyki dawnej w wykonaniu jej uznanych interpretatorów. Czternasta edycja Misteria Paschalia powróciła jednak w nieco innej formule, której głównym założeniem jest prezentowanie programu skupionego wokół wybranego kręgu kulturowego

Dlatego też pierwszą „bohaterką” wydarzenia została Francja, a w naszym mieście gościł francuski dyrygent, założyciel i dyrektor artystyczny zespołu Le Poeme Harmonique – Vincent Dumestre, który został zaproszony do współpracy przy tworzeniu programu.

Zaproszeni przez Dumestre’a artyści i wybrany przez niego repertuar przeniosły publiczność do francuskiej sztuki gestu XVII w. i wrażliwości człowieka epoki baroku.

Główne pasmo koncertowe, czyli Vanitas, zainaugurowała w Wielki Poniedziałek polska prapremiera dzieła Claudia Monteverdiego „Selva Morale e Spirituale”. Zwieńczył go natomiast recital Arie a concerti w Centrum Kongresowym ICE Kraków w Poniedziałek Wielkanocny.

W tym roku festiwal rozpoczął również współpracę z francuskim kanałem Mezzo, na którym emitowano koncerty, wywiady z artystami czy też relacje z Krakowa.

Stabat Mater i muzyczne opracowania

W Wielki Piątek w Centrum Kongresowym Ice Kraków zabrzmiały muzyczne opracowania Stabat Mater. Dyrektor – rezydent festiwalu Vincent Dumestre postanowił zaprezentować wersję epoki baroku, autorstwa Giovanniego Battisty Pergolesiego. Warto zaznaczyć, że tekst i zaczerpnięta z chorału gregoriańskiego melodia średniowiecznej sekwencji zostały włączone do liturgii Kościoła rzymskiego w 1727 roku, i od zawsze inspirowały poetów i kompozytorów.

Koncert 101 metrów pod ziemią

W tym roku tradycyjnie nie zabrakło koncertu w zabytkowej kaplicy św. Kingi w Kopalni Soli „Wieliczka”, który miał miejsce w Wielką Sobotę. Jego bohaterem był Luigi Boccherini – włoski kompozytor i jeden z pierwszych mistrzów stylu klasycznego, jeżeli chodzi o sztukę dźwięku. 101 metrów pod ziemią zabrzmiało Stabat Mater – zespół Le Concert de la Loge zaprezentował pierwszą wersję dzieła, pochodzącą z 1781 roku.

– W porównaniu do poprawionej 20 lat później drugiej wersji, w której Boccherini dodał trzy głosy i orkiestrę, wersja pierwotna zachwyca kameralnym, przejrzystym brzmieniem i posiada znacznie bardziej intymny charakter, oddając kontemplacyjne przesłanie i ból Matki Boskiej po ukrzyżowaniu Chrystusa. Niezwykle ważną rolę pełni w tym utworze kwintet smyczkowy, tworzący koloryt poszczególnych ogniw i daleko wykraczający poza zwyczajowy akompaniament – mówi Karolina Grysiak z Krakowskiego Biura Festiwalowego.

Dźwięki na Wielkanoc

W Niedzielę Wielkanocną nie zabrakło natomiast muzyki autorstwa Michela-Richarda de Lalande’a, ulubieńca Ludwika XIV, który większość życia poświęcił pisaniu utworów dla Kaplicy Królewskiej. Do historii przeszedł dzięki 80 wokalnym i wokalno-instrumentalnym motetom, komponowanym przez niego na potrzeby codziennych mszy odprawianych dla władcy Francji.

Program złożony z czterech łacińskich motetów podczas światowej premiery zaprezentowali w Krakowie Vincent Dumestre z Le Poème Harmonique, chór Capelli Cracoviensis oraz międzynarodowy skład solistów: czeska sopranistka Dagmar Šašková, belgijska sopranistka Sophie Junker, brytyjski kontratenor Sean Clayton oraz dwóch Francuzów: tenor Matthias Vidal i baryton Benoît Arnould.

Misteria z dofinansowaniem

W tym roku edycja Misteria Paschalia uzyskała wsparcie finansowe Instytutu Francuskiego w Warszawie i Instytutu Francuskiego w Paryżu na łączną kwotę 25 tys. euro. Pierwszy z nich przekazał 20 tys. euro, a drugi – 5 tys. euro. Francuskie instytuty przekazały fundusze miastu i Krakowskiemu Biuru Festiwalowemu. Co więcej, Krakowskie Biuro Festiwalowe otrzymało dotację z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w wysokości 1 mln 200 tys. zł.

– W Krakowskim Biurze Festiwalowym od wielu lat staramy się pozyskiwać środki zewnętrzne z różnych źródeł, mam tutaj na myśli zarówno programy ministra kultury, jak i granty – mówi Michał Zalewski z Krakowskiego Biura Festiwalowego. – Ta strategia pozwala na rozwój naszych projektów oraz, co szczególnie istotne – na nawiązywanie współpracy z podmiotami nie tylko z Polski, ale i całego świata – dodaje.