Motyle już zadomowiły się na Dekerta. Jutro otwarcie skweru

Motyl fot. pixabay.com

W sobotę przy ulicy Dekerta zostanie otwarty park kieszonkowy, nazwany „Ogrodem motyli”. To przypieczętowanie starań grupy studentów UJ, którzy wyszli z taką inicjatywą i zorganizowali akcję zbierania pieniędzy na zagospodarowanie skweru.

Na ostateczny efekt trzeba będzie jeszcze poczekać, aż rośliny się rozrosną, ale prace zostały już wykonane. Co więcej, na skwerze zadomowili się już jego gospodarze – motyle. Nikt ich w żaden sposób nie sprowadzał, po prostu zasadzono rośliny, które przyciągają takie owady. Poza trawami ozdobnymi, gatunki dobrano tak, by spodobały się motylom: oprócz najistotniejszych budlei, zwanych motylimi krzewami, pojawiły się też m.in. jeżówki czy rudbekie. Schronienie motyle znajdą w dziewięciu przeznaczonych dla nich budkach.

– Sami jesteśmy zaskoczeni tym, jak wiele ich przyleciało – mówi Katarzyna Pernak-Opałka z Zarządu Zieleni Miejskiej. – Kiedy pogoda jest słoneczna, jest ich naprawdę dużo. Z kolei wieczorem latają tam ćmy, więc mamy różnorodność.

Trud się opłacił

Po dwóch stronach skweru ciągnie się długa ławka. Przewidziano też miejsce na „chodnikowe” gry, np. grę w klasy. W grze „Twister” zamiast standardowych kolorów wykorzystano różne stadia rozwoju motyla. To odpowiedź na prośby mieszkańców, by było tam jakieś miejsce do zabawy. – Przestrzeń jest na tyle mała, że nie mogliśmy zamontować typowych urządzeń, jakie są na placach zabaw. Więc poszliśmy w stronę takich nietypowych gier – tłumaczy przedstawicielka ZZM.

Wykonanie skweru kosztowało ok. 120 tysięcy złotych. To kilkakrotnie więcej, niż zebrali studenci w ramach akcji crowfundingowej. Taka była jednak umowa – miasto obiecało, że jeśli uda im się zmobilizować, zachęcić mieszkańców i przedsiębiorców, to z budżetu zostaną przekazane brakujące środki.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Podgórze
News will be here