18 milionów złotych kosztowała nowa Hala Obsługi i Remontów w zajezdni tramwajowej w Podgórzu. Prace rozpoczęły się w 2014 roku, a w poniedziałek gotowy już obiekt wizytował prezydent Majchrowski. Budowa hali to kontynuacja rozpoczętej już wcześniej modernizacji Stacji i Obsługi i Remontów.

– W 2010 roku MPK wybudowało tam już halę, ale mniejszą i bez takich urządzeń, jak te, z których będzie można korzystać w najnowszym obiekcie. Tam są tylko pomosty do prac przy tramwajach – mówi Marek Gancarczyk, rzecznik miejskiego przewoźnika.

W 2014 ruszyły prace przy kolejnym etapie modernizacji i rozbudowy. Inwestycję trzeba było zacząć od wyburzenia części starej hali, potem przyszedł czas na prace budowlane i montażowe. Trwały one przez cały miniony rok.

W nowej hali znalazła się m.in. suwnica do transportu elementów wagonów o udźwigu 10 ton, kupiony został też wózek do ciągnięcia wagonów tramwajowych, który może holować przedmioty o wadze nawet 200 ton. Obiekt ma powierzchnię prawie 2200 mkw.

Dwie komory i myjnia

Przy Brożka powstała też kabina lakiernicza, kabina śrutownicza i myjnia. Kabinę lakierniczą w hali obsługi można podzielić na dwie części, co z jednej strony umożliwia prowadzenie równocześnie różnych prac, a z drugiej – umożliwia ograniczenie zużycia energii.

W kabinie śrutowniczej czyści się elementy stalowe z rdzy i farby. Polega to na tym, że część pojazdu, np. wózek wagonowy, umieszcza się wewnątrz szczelnie zamkniętej kabiny i przy pomocy sprężonego powietrza rozpędza się tam drobne metalowe elementy (ścierniwo). Potem ścierniwo jest odzyskiwane i wykorzystywane ponownie.

Myjnia natomiast umożliwia przygotowanie pojazdów i ich części do regeneracji lub przeglądu. Ma specjalny zbiornik na wodę deszczową, który pozwala ograniczyć zużycie wody bieżącej.

Porządki

W ramach modernizacji zmieniło się też najbliższe otoczenie hali. Wyremontowano lub zbudowano odcinki torów i dróg, zamontowano nowe oświetlenie. Całość prac prowadzonych od 2014 roku kosztowała około 18 milionów złotych.