MPK kupuje 35 nowych tramwajów, ale może zamówić nawet 50

Tramwaj Bombardier NGT8 fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Zaraz po zakończeniu Światowych Dni Młodzieży MPK ogłosi przetarg na zakup 35 nowych tramwajów o minimalnej długości 32 metrów. Jednak zamówienie może być rozszerzone o kolejne 15 egzemplarzy - udało się dowiedzieć LoveKraków.pl

W pierwszym tygodniu sierpnia Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne rozpisze przetarg na dostawę 35 fabrycznie nowych tramwajów. – Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o zamówieniach publicznych, a jej wejście w życie zaplanowano w trakcie Światowych Dni Młodzieży. Mamy możliwość już zaraz po tym wydarzeniu ogłosić przetarg i jeśli nic nie stanie na przeszkodzie, to w pierwszych dniach sierpnia takie ogłoszenie się pojawi – mówi w rozmowie z LoveKraków.pl Rafał Świerczyński, prezes MPK.

Od 32 do 36 metrów długości

Nowe pojazdy mają mieć od 32 do 36 metrów długości. Po naszym mieście jeżdżą już 24 egzemplarze o podobnej długości. Najnowszego typu Bombardiery NGT8 mają po 32,83 metry, są wyposażone w klimatyzację, a w jednym zmieści się do 225 pasażerów. – Tramwaje, które zamówimy, również muszą mieć niską podłogę, pełny system klimatyzacji przestrzeni pasażerskiej oraz automaty biletowe – podkreśla szef miejskiej jednostki.

Prezes MPK zapewnia, że na dostawę 35 tramwajów przedsiębiorstwo ma zapewnione finansowanie. Część wkładu własnego zostanie pokryta z kredytu, a znaczną sumę dołoży Unia Europejska. – W przetargu znalazł się zapis, że zamówienie może być rozszerzone o dodatkowe 15 pojazdów. Ale musimy mieć na to pieniądze. Wtedy moglibyśmy zamówić w sumie nawet 50 nowych tramwajów – informuje Rafał Świerczyński.

Po dostawie wycofają wszystkie „akwaria”

Na jakich liniach będzie można spotkać 35 nowych pojazdów? Tego prezes MPK nie może jeszcze zdradzić. – Za wcześnie, aby o tym mówić. Jeśli ZIKiT dokona marszrutyzacji, to inaczej będzie rozdysponowany tabor. Poczekajmy na decyzję ZIKiT i dopasujemy się wtedy do potrzeb mieszkańców – zaznacza.

Po tej dostawie tramwajów z krakowskich torowisk mają zniknąć modele Konstalu 105N, zwane popularnie „akwariami”. – Cel jest taki, aby wszystkie 105-tki odstawić do muzeum. I zapewne tak może stać się po realizacji zamówienia. Po Światowych Dniach Młodzieży nie jesteśmy w stanie wycofać wszystkich tramwajów Konstalu, ponieważ nie mamy wystarczającej ilości nowego taboru – dodaje Rafał Świerczyński.