MPK czeka na planowaną na połowę roku dostawę dwudziestu nowych autobusów elektrycznych. Z myślą o nich zamierza w pięciu punktach miasta utworzyć stacje do ładowania za pomocą pantografów – takie, jak istniejąca już stacja przy ulicy Pawiej, przy Galerii Krakowskiej.
– To dla nas konieczność, bo w połowie roku będziemy mieć dwadzieścia nowych autobusów elektrycznych. Razem z sześcioma kupionymi wcześniej i jednym wypożyczonym do Krakowa na testy da to 27 pojazdów, z czego 24 będzie mogło być ładowanych przez pantograf – wylicza Marek Gancarczyk, rzecznik prasowy MPK.
Pięć miejsc
Specjalnie wyznaczone miejsca wraz z urządzeniami do ładowania pantografowego znajdą się w pięciu lokalizacjach:
- przy ul. Pawiej (będzie to druga taka stacja w tym miejscu)
- przy ul. Brożka, na terenie Zajezdni Podgórze
- na pętli autobusowej Os. Podwawelskie
- na pętli autobusowej Prądnik Biały (przy ul. Piaszczystej)
- na terenie zajezdni autobusowej Wola Duchacka przy ul. Walerego Sławka
Wola Duchacka ma priorytet
Mają być one gotowe najpóźniej do lutego przyszłego roku. Wcześniej, bo już w połowie roku, ma się zakończyć przygotowanie stacji typu plug-in (do ładowania przez wtyczkę) na terenie zajezdni autobusowej Wola Duchacka.
Choć przewoźnik zamierza też wybudować stacje do ładowania na terenie Zajezdni Nowa Huta, wygląda na to, że te plany stały się obecnie dla firmy mniej istotne. – Teraz autobusy elektryczne stoją w Zajezdni Wola Duchacka i to tam musimy zadbać o to, żeby można je było szybko ładować – mówi Marek Gancarczyk. Zastrzega jednak, że efektem zakupu kolejnych autobusów elektrycznych będzie budowa kolejnych stacji ładowania.
