MPO przygotowane do zimy. Wysypie mniej soli

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Zima, która co roku zaskakuje całe miasto, jest coraz bliżej. Na ulice wyjeżdżają pierwsze solanki. Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania dokonało pewnych zmian i deklaruje gotowość do działania. Z roku na rok zwiększamy liczbę jednostek, a stare modernizujemy. Posiadamy 246 różnego rodzaju sprzętów mówi Henryk Kultys, prezes MPO Kraków.

Z roku na rok słyszmy, że zima przyszła nagle i zaskoczyła kierowców. Tym razem może być inaczej. Dyspozytorzy z MPO od połowy października całodobowo monitorują warunki pogodowe i drogowe. – Oprócz nas, miasto utrzymuje w tym czasie sześć podmiotów. Jesteśmy w kontakcie i gotowości, aby nasz sprzęt wyjechał na ulice – zapewnia Tomasz Kopta, kierownik Wydziału Oczyszczania.

Zmodernizowana główna dyspozytornia

W tym roku została odnowiona główna dyspozytornia w MPO. – Odpowiada ona za dobre zarządzanie systemem oczyszczania miasta w zimie, czyli okresie, w którym szczególnie łatwo można zostać zaskoczonym, bo warunki pogodowe zmieniają się z godziny na godzinę – przyznaje Kultys. W związku z tym postanowiono doposażyć dyspozytornię w nowy sprzęt pozwalający na dokładniejszą pracę i jej organizację.

– Od teraz możemy kontrolować i rozliczać z pracy każdą z naszych jednostek wyjeżdzających na miasto. Są one wyposażone w GPS-y, które pokazują na mapie ich położenie i tryb pracy – tłumaczy Kopta. Jedyny element, który może zaskoczyć dyspozytorów to prognoza pogody, którą nieustannie obserwują. – Mamy serwisy meteorologiczne przygotowane na nasze zamówienie. Współpracujemy z różnymi firmami oraz działamy na podstawie serwisów pogodowych ogólnodostępnych, aczkolwiek przewidywanie pogody to jest nasz najsłabszy punkt – przyznaje.

Od obserwacji warunków atmosferycznych zależy czas wyjazdu solarek i pługów na drogi. Dyspozytornia jest wyposażona w kamery dające podgląd na ulice miasta oraz inne urządzenia pozwalające na odczytywanie temperatury powierzchni drogi i powietrza. – Na podstawie obserwacji wyłapujemy to, co może się wydarzyć. Pomagają nam w tym kamery drogowe z Krakowa i całego województwa. To one decydują o tym, kiedy i jaka liczba jednostek ma wyjechać na krakowskie drogi – mówi Kopta.

"Lekka zima"

– Jako ludzie optymistyczni zakładamy, że zima będzie lekka i przyjemna, ale musimy być gotowi na trudne warunki pogodowe – mówi Kultys. MPO na akcję "Zima" ma 15 milionów złotych, a to pod warunkiem, że zima będzie lekka. – Jeśli ta pora roku okaże się cięższa, niż przypuszczamy, to to środki na oczyszczanie zostaną zwiększone – wyjaśnia.

Nie wszędzie będą solić

Oprócz soli do posypywania lodu używany jest drobny piasek lub chlorek wapnia. Ten ostatni jest najdroższym materiałem. W tym roku miasto ma przygotowane prawie 16 tys. ton soli, 3 tys. ton piasku i 114 ton chlorku wapnia. – Są fragmenty, gdzie nie będziemy solić, to np. okolice Kościoła Mariackiego. Tam nie używamy soli tylko oczyszczamy powierzchnie ze śniegu i obsypujemy piaskiem. To powinno wystarczyć. W tym roku powiększyliśmy obszar, gdzie nie stosujemy soli, ale nie można na nią narzekać, ponieważ w pełni likwiduje śliskość i jest niedroga – tłumaczy Kultys.

 

Karolina Kubowicz

News will be here