Czekając na Kartę Krakowską

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Osoby, które liczyły na to, że złożenie wniosku o Krakowską Kartę na początku lipca wystarczy do tego, by skorzystać ze zniżki na komunikację miejską w sierpniu, mogą czuć się rozczarowane. Zwłaszcza gdy wybrały wygodniejszą opcję odbioru nowej KK poprzez dostarczenie jej przez kuriera urzędowego. W kilku przypadkach nawet nie wiadomo, czy dostarczyciel się zjawił przed drzwiami zamawiającego.

Krakowscy politycy wraz z urzędnikami zwykli mówić, że mieszkańcy lubią wszystko robić na ostatnią chwilę. Teraz jednak wielu postanowiło nie czekać i złożyło wniosek o Krakowską Kartę już w pierwszych dniach od chwili otwarcia serwerów. Magistrat, słowami Dariusza Nowaka, jeszcze kilka dni temu zapewniał mnie, że  „osoby, które złożyły wniosek w dniu uruchomienia platformy, dostały karty w lipcu”. Tylko w naszej redakcji są trzy osoby (mieszkańcy trzech różnych dzielnic), które czekają już ponad 40 dni na Krakowską Kartę.

Wnioski zostały złożone 2 lipca. Jeżeli nie trzeba było wyrabiać nowej karty, to nie było problemu. Jednak jeśli – jak w naszym przypadku – posiadaliśmy stare nośniki KKM, na których nie można było zapisać Krakowskiej Karty, trzeba było poczekać dłużej. Sama weryfikacja statusu mieszkańca trwała 16 dni. 18 lipca przyszedł mail, że karta zostanie dostarczona przez kuriera urzędu miasta. I tu popełniliśmy wszyscy błąd.

Nie dowiesz się, jeśli nie... poczekasz

Pierwszy przypadek. Tajemnicą jest, kiedy karta została wydana kurierowi. Również nie wiadomo, kiedy kurier odwiedził mieszkanie. Urzędnik miał próbować aż trzykrotnie doręczyć kartę. I tu pech: nie udało się tego zrobić w trzech kolejnych terminach. Zamawiający kartę jednak nie mógł się dowiedzieć, kiedy i czy w ogóle kurier zapukał do jego drzwi. Doręczyciele nie zostawiają żadnego śladu po sobie, a obsługujący system nie wysyłają wiadomości (mailem czy sms-em) o tym, że próbowano dostarczyć kartę. Można było więc czekać i liczyć, że KK w końcu dojdzie.

Ostatecznie zadzwoniłem na infolinię i jedyną informacją jaką udało się uzyskać była ta, że jestem w drugiej dziesiątce oczekujących na połączenie. I może powinienem poczekać na linii, ale kto tak naprawdę w czasie pracy może sobie pozwolić na wiszenie na telefonie (jak się później okazało) przez ponad 20 minut? Wybrałem więc drogę mailową. 9 sierpnia wysłałem wiadomość. Odpowiedź przyszła cztery dni później. Dowiedziałem się, że karta czeka w punkcie MPK przy ul. Podwale. 42 dni od daty złożenia wniosku.

Drugi przypadek jest niemal identyczny. Wniosek wysłany 2 lipca, pozytywna weryfikacja 18 lipca. I oczekiwanie. Postanowiliśmy zadzwonić na infolinię i czekać do skutku. Oczekiwanie na połączenie z żywą osobą trwało 23 minuty. W kolejnych dwóch dowiedzieliśmy się, że karta została wydrukowana dopiero 6 sierpnia i jest „w doręczeniu”, czyli ma ją kurier. 42 dni od daty złożeniu wniosku.

A przypomnimy słowa Dariusza Nowaka: „Osoby, które złożyły wniosek w dniu uruchomienia platformy, dostały karty w lipcu”. Czyżby dotyczyło to tylko 1 lipca (niedziela)?

Dlaczego tyle to trwa?

Miasto ostatnio chwaliło się, iż zanotowało ponad 70 tys. wniosków. Wygląda więc na to, że system się zakrztusił. Wiele osób może czuć się rozczarowanym, po pierwsze czasem realizacji, a po drugie tym, że tak czy inaczej będzie musiało udać się do punktu, aby kartę odebrać. Choć w teorii miało być wygodniej, gdyż kurier miał dostarczyć nośnik do naszego domu.

Jak informuje biuro prasowe magistratu, do 10 sierpnia pozytywną weryfikację przeszło ok. 40 tys. wniosków. A od 1 sierpnia trwa wydawanie kart – tych ze zniżką. Dłużej czekają osoby, które musiały otrzymać status mieszkańca.

– Odbywa się to po pozytywnej weryfikacji złożonego wniosku, który jest rozpatrywany do 30 dni. Niektórzy odbierali karty już po kilkunastu dniach od złożenia wniosku, a niektórzy czekają do 30 dni – ponownie stwierdza Dariusz Nowak.

Zadaliśmy więc szereg pytań m.in. o to, ile nowych kart musiało zostać wyrobionych, ile z nich udało się dostarczyć kurierowi, a ile osób mimo to, że zamawiało dostawę i tak musiało udać się na Podwale, jakie są w ogóle zasady dostarczania. Zapytaliśmy też, ile osób obsługuje infolinię, maila i czy termin 31 dni od zgłoszenia do otrzymania karty nie był przypadkiem terminem fikcyjnym.

Wciąż czekamy na odpowiedzi.

Aktualizacja, godzina 13:07

Poniżej przedstawimy odpowiedzi miasta.

„Wydawanie Kart Krakowskich to przedsięwzięcie o dużej skali, w związku z czym odpowiednia procedura zakłada do 30 dni na weryfikację wniosku i dodatkowo czas potrzebny na dostarczenie karty. Opcja dostarczenia za pośrednictwem kuriera – ze względu na wydłużoną ścieżkę dystrybucji (z MPK karty przekazywane są do urzędu, gdzie następuje przekazanie ich kurierowi, a następnie w ciągu tygodnia kurier podejmuje trzy próby dostarczenia), trwa dłużej niż opcja osobistego odbioru.  Warto zaznaczyć, że ze względu na priorytetowy charakter przedsięwzięcia karty trafiają do mieszańców zwykle wcześniej niż czas określony w procedurze, a grupa kilkudziesięciu kurierów urzędowych nieprzerwanie dostarcza je mieszkańcom bezpośrednio pod wskazane adresy. Składając wniosek warto jednak pamiętać o tych terminach i czasie potrzebnym na weryfikację wniosku, przygotowanie karty oraz jej dostarczenie – zwłaszcza teraz, kiedy codziennie składanych jest więcej niż tysiąc nowych wniosków.

Karta jest nośnikiem, na którym zapisane są wrażliwe dane osobowe, dlatego dla zapewnienia pełnego bezpieczeństwa, proces dostarczania realizowany jest we współpracy z kurierami urzędowymi, którzy mają odpowiednie upoważnienia. Ze względu na kwestie bezpieczeństwa danych, nie ma możliwości innej dystrybucji Krakowskich Kart. W dystrybucji wykorzystywane są tylko niezbędne dane osobowe, nie ma zatem możliwości telefonicznego czy mailowego kontaktu kuriera z adresatem przesyłki. Na kopercie zawierającej Krakowską Kartę znajduje się jedynie imię i nazwisko oraz adres, pod który karta powinna zostać doręczona; kurierzy nie mają możliwości innego kontaktu z adresatami przesyłek.

Dodatkowo, odpowiadając na sugestie mieszkańców, kurierzy przy trzeciej – nieskutecznej próbie doręczenia pozostawiają druk informujący o tym, że przesyłka z Kartą Krakowską zostaje przekierowana do Punktu Sprzedaży Biletów Komunikacji Miejskiej w Krakowie przy ul. Podwale 3/5, gdzie będzie można odebrać ją osobiście. Druk informujący o możliwości odbioru w Punkcie Sprzedaży Biletów zostanie pozostawiony przez kuriera tylko w przypadku, gdy kurier będzie miał możliwość wejścia do budynku wielorodzinnego (takiego jak blok)”.

I jeszcze Karta Krakowska w liczbach:

„Do 10 sierpnia 2018 roku zostało złożonych ponad 75.000 wniosków, co dotyczy ok. 85.000 mieszkańców, w tym dzieci (przypominamy, że wniosek o Kartę Krakowską składają osoby dorosłe, ale mogą do niego dołączyć dzieci, które nie skończyły 18 lat).

Zespół Back Office w MPK S.A. w Krakowie, każdego dnia weryfikuje ok. 2 tys. wniosków. Tam również odbywa się drukowanie plastikowych nośników Karty Krakowskiej, przygotowywanie ich do wysyłki oraz nadawanie uprawnień Karty Krakowskiej na innych nośnikach (np. Krakowskiej Karcie Miejskiej). Ponad 42.000 osób zawnioskowało już o nadanie uprawnień na plastikowym nośniku Karty Krakowskiej, natomiast 17.195 osób zawnioskowało o nadanie uprawnień na nośniki mobilne (mKK, mKKM oraz iMKA).

Ponad 18.000 osób wskazało we wniosku prośbę o doręczenie karty na wskazany adres. Na dzień 10 sierpnia stan doręczeń Karty Krakowskiej przez kurierów UMK przedstawia się następująco – ponad 13.300 kart trafiło już do wnioskodawców, natomiast ok. 3.200 kart po trzykrotnej próbie dostarczenia zostało przekierowane do Punktu Sprzedaży Biletów MPK S.A. w Krakowie przy ul. Podwale 3/5.

Dzwoniąc pod numer Infolinii Karty Krakowskiej 12 254 14 00 można uzyskać informację, czy karta została przekazana do Punktu. Kurier nie zostawia informacji o próbie doręczenia Karty Krakowskiej. Ze względu na ochronę danych osobowych na kopercie zawierającej Kartę Krakowską znajduje się jedynie imię i nazwisko oraz adres, pod który karta powinna zostać doręczona, stąd kurierzy nie mają możliwości kontaktu z adresatami przesyłek.

W przypadku problemów, zapytań lub wątpliwości związanych z obsługą Programu 
pn. „Karta Krakowska”, a także stanem realizacji poszczególnych wniosków, należy dzwonić na podany wyżej numer Infolinii Karty Krakowskiej.  Telefony mieszkańców od poniedziałku do  piątku, w godz. 8.00-20.00, obsługuje 6 osób. Każdego dnia jest to ok. 400 rozmów przychodzących i ponad 400 rozmów wychodzących”.