Mniejsza liczba alejek, zamiana kostki brukowej na inną nawierzchnię i pozostawienie łąki w centralnej części terenu – takie ustalenia zostały przyjęte na spotkaniu konsultacyjnym w sprawie planowanego zagospodarowania terenu nad Bagrami. Na razie nie mają jeszcze wiążącego statusu, ale wiele wskazuje na to, że zostaną uwzględnione.

Żeby nie przesadzić

Chodzi o należące do miasta tereny po północnej stronie zalewu, od istniejącej plaży do klasztoru przy ul. Łanowej. Jeszcze w tym roku mają się rozpocząć prace nad zagospodarowaniem tego obszaru. W planie jest m.in. budowa ścieżek i ustawienie elementów małej architektury, takich jak ławki, kosze czy tablice informacyjne.

Tydzień temu Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu zorganizował spotkanie konsultacyjne w tej sprawie. Okazało się, że największe zastrzeżenia budzi liczba i rodzaj przewidzianych alejek. Uczestnicy spotkania zaproponowali, żeby m.in. ograniczyć projekt pod tym względem. W przeciwnym razie nieuporządkowany obecnie teren popadłby w drugą skrajność i został zbytnio przykryty. W centralnej części terenu ma pozostać łąka, nie będzie natomiast planowanego zestawu linowego.

Wszystko tylko nie kostka

To, z czego będą wykonane alejki, też było przedmiotem dyskusji. – Zgłoszona została uwaga, żeby kostkę zamienić na inną nawierzchnię, po której wygodniej się jeździ rowerem, wózkiem dziecięcym czy rolkami – relacjonuje Tadeusz Styrski, radny Rady Dzielnicy XIII Podgórze. Jak mówi, pojawiły się również głosy sprzeciwu wobec projektowania tam ścieżki rowerowej. Jej zwolennicy tłumaczyli z kolei, że rowerzyści i tak przyjeżdżają na Bagry, więc wytyczenie ścieżki wpłynie pozytywnie na poziom bezpieczeństwa. – Poza tym lepiej, żeby ludzie przyjeżdżali na Bagry rowerami niż samochodami – dodaje Styrski.

Wiele uwagi poświęcono zabezpieczeniu nowego fragmentu plaży, by palisada, która ma zostać tam wbita, była możliwie jak najmniej widoczna. – Chodzi też o to, by dno na tym odcinku było stabilne i sprawdzone – mówi Tadeusz Styrski.