Nad torami przy Bonarce powstanie kładka. I to z rozmachem

fot. Archiwum

Początkowo to będzie zwykła kładka nad torami – ze schodami i windami po obydwu stronach. Rok później będzie już można korzystać z pochylni rowerowych, które pozwolą bezpiecznie przejechać ponad węzłem drogowym ulic Turowicza i Tischnera i dojechać w rejon centrum handlowego. Takie są plany kolei co do stacji Kraków Bonarka.

Budowa kładki nad torami w rejonie stacji Kraków Bonarka to część całościowej przebudowy linii kolejowej z Krakowa Płaszowa do Podborów Skawińskich. Na całej tej trasie, oprócz wymiany torów i urządzeń sterowania, jest też planowana budowa nowych przystanków (Kraków Opatkowice i Skawina Jagielnia), a także przebudowa istniejących stacji czy przystanków: Bonarka, Sidzina, Skawina i Podbory Skawińskie. Dodatkowo, tym razem za pieniądze z budżetu miasta, przebudowany będzie też przystanek Kraków Swoszowice.

I etap do 2019, II do 2020

Od lutego tego roku przez tory w rejonie Bonarki nie da się legalnie przejść. PKP PLK, zamykając uczęszczaną ścieżkę, argumentowały wówczas, że przejście miało niekorzystne usytuowanie i prowadziło przez sześć torów, co zagrażało bezpieczeństwu pieszych.

Sytuacja ma się zmienić w listopadzie 2019, kiedy nad torami będzie można przejść nową kładką, dostosowaną do potrzeb osób niepełnosprawnych. Na jej obydwu końcach, a także na poszczególnych peronach powstaną schody i windy. To będzie jednak oznaczało dopiero ukończenie pierwszego etapu prac. W drugim etapie, który rozpocznie się jeszcze pod koniec 2018, ale potrwa do sierpnia 2020, po obydwu stronach nowej kładki powstaną pochylnie rowerowe, które znacząco zmienią dostępność tego rejonu z punktu widzenia pieszych i rowerzystów.

Jedna, nie dwie?

Zgodnie z opublikowanymi niedawno na stronie ZIKiT planami, od strony ulicy Puszkarskiej powstanie jedna pochylnia. To ograniczenie projektu względem pierwotnych planów, ponieważ program funkcjonalno-użytkowy przewidywał tam wcześniej dwie – jedną w stronę północną, a drugą – w stronę centrum handlowego. Jeśli zrealizowany zostanie przedstawiona obecnie propozycja, zarówno z windy, jak i z pochylni wyjedziemy jednak na północ, do istniejącego obecnie przejścia dla pieszych przez ul. Puszkarską. Osobna ścieżka do CH Bonarka nie została przewidziana.

Większym zaskoczeniem może być to, co jest planowane po przeciwnej stronie torów. Z kładki nad torami będziemy mogli przejść lub przejechać rowerem nad ruchliwym węzłem łączącym ulice Tischnera i Turowicza. Tam również piesi będą mogli skorzystać ze schodów i windy, a pochylnia, o charakterystycznym kształcie przypominającym ósemkę, doprowadzi aż do ulicy Łagiewnickiej, w rejon Punktu Obsługi Klienta firmy Tauron.

Jak zapowiada Dorota Szalacha z biura prasowego PKP PLK, przebudowa linii do Skawiny jest obecnie na etapie projektowania. – W czerwcu podpisano umowę na opracowanie dokumentacji projektowej i realizację robót budowlanych w latach 2017-2020. Rozpoczęcie robót planowane jest w drugim kwartale 2018 – informuje.

Inwestycję realizuje PKP PLK, miasto jednak dołoży się do samej kładki. W projekcie budżetu na przyszły rok przewidziano pół miliona złotych, które gmina przekaże na ten cel spółce kolejowej.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Podgórze