ZIKiT nie przygotował jeszcze schematu malowania tramwajów „Krakowiak” do obowiązującej od 2014 oku księgi identyfikacji wizualnej. To zresztą działanie teoretyczne, bo powstająca karta pojazdu będzie odpowiadać temu, jak już teraz wyglądają „Krakowiaki”. MPK wysłało do ZIKiT pismo w sprawie funkcjonowania księgi i chce doprecyzować zasady jej obowiązywania.
Od maja 2014 obowiązuje Księga Identyfikacji Wizualnej Pojazdów Komunikacji Miejskiej w Krakowie. Reguluje ona z jednej strony wygląd wszystkich symboli czy napisów wykorzystywanych w tramwajach i autobusach, a z drugiej – ich zewnętrzne malowanie. W sposób zgodny z księgą mają być malowane wszystkie zamawiane pojazdy oraz te, które przechodzą gruntowną modernizację.
Choć sam pomysł ujednolicenia sposobu malowania brzmi przekonująco, zaproponowane wzory nie spotkały się z akceptacją mieszkańców. Po ich publikacji, a szczególnie po przemalowaniu pierwszego składu, głosy krytyczne przeważały nad przychylnymi. Kontrowersji nie budzi natomiast część księgi dotycząca napisów i symboli.
Zamawiane przed zarządzeniem
MPK od samego początku nie spieszyło się do wprowadzania nowego układu barw, choć tabor zdążył się od tego czasu wzbogacić. Od 2014 roku przemalowało tylko jeden pełny skład „wiedeńczyka” i pojedynczy wagon „akwarium”. Przewoźnik argumentował zawsze, że umowy dotyczące dostarczenia czy modernizacji pojazdów były podpisywane przed wprowadzeniem księgi.
– Jeżeli chodzi o dotychczasowe remonty generalne wagonów przeprowadzone przez MPK, to zostały one zaplanowane i przygotowane przed wejściem w życie zarządzenia. Umowa MPK z firmą malującą tramwaje nie umożliwiała wprowadzenia nowego schematu malowania – tłumaczy Marek Gancarczyk, rzecznik miejskiego przewoźnika. Z realizacją obowiązujących zasad nie miał natomiast problemu Mobilis, którego autobusy już od sierpnia 2014 jeżdżą w nowych barwach.
Karta dla „Krakowiaka” w przygotowaniu
Jak jednak wygląda działanie księgi identyfikacji dla „Krakowiaków”, zamówionych już po wprowadzeniu rozporządzenia? Tak, że zostały już dostarczone, a wzór do księgi zostanie dopiero przygotowany. – Wzory na karcie będą takie, jak obecne malowanie „Krakowiaków”. Po prostu księgę dostosujemy do nowego taboru – mówi Piotr Hamarnik z biura prasowego Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu.
Pewnie nikt nie będzie ubolewał z tego powodu, że „Krakowiaki” pozostaną w dotychczasowym malowaniu. To jednak stawia pod znakiem zapytania sens istnienia księgi, której najwyraźniej nikt nie chce wprowadzić w życie.
– MPK przesłało już do ZIKiT wniosek o zmianę obowiązującego zarządzenia prezydenta dotyczącego Księgi Identyfikacji Wizualnej Pojazdów. Zmiany dotyczyłyby zasad przygotowywania wzorów malowania nowych modeli pojazdów oraz pojazdów modernizowanych – mówi Marek Gancarczyk.
ZIKiT potwierdza, że takie pismo wpłynęło i że w najbliższym czasie zostanie zorganizowane spotkanie w sprawie księgi. – MPK chce wytłumaczyć pewne niejasności i wypracować na przyszłość jasną procedurę. Do takiego spotkania dojdzie prawdopodobnie jeszcze przed końcem stycznia – zapowiada Piotr Hamarnik.
