W stolicy Małopolski frekwencja nie przekroczyła 10 procent. Najwięcej osób poszło głosować w Bronowicach i Zwierzyńcu. Najgorzej wypadły natomiast dzielnice w Nowej Hucie.
W Krakowie frekwencja podczas niedzielnego referendum wyniosła 9,38%. W głosowaniu udział wzięło niecałe 55 tysięcy uprawnionych do głosowania. W wyborach, według danych Państwowej Komisji Wyborczej, na terenie naszego miasta mogło wziąć udział 585 tysięcy osób.
Najwyższa frekwencja była w Dzielnicy VI Bronowice. Do urn poszło tam 10,8% uprawnionych do głosowania. Drugie miejsce zajęła Dzielnica VII Zwierzyniec (10,5%), a trzecie Dzielnica IX Łagiewniki-Borek Fałęcki (10,16%).
Niechętnie głosować poszli mieszkańcy Nowej Huty. Najniższa frekwencja była w Dzielnicy XVI Bieńczyce (7,43%), Dzielnicy XVII Wzgórza Krzesławickie (7,83%) i Dzielnicy XV Mistrzejowice (8,36%).
Tak, nie, tak
Na pierwsze pytanie referendalne o zmianę ordynacji wyborczej, na „tak” zagłosowało 74% biorących udział w głosowaniu, a przeciw było 26% głosujących. Jeśli chodzi o pytanie o utrzymanie obecnego systemu finansowania partii politycznych z budżetu państwa, przeciwko opowiedziało się prawie 80% osób. Na trzecie pytanie o wprowadzenie zasady dotyczącej rozstrzygania wątpliwości co do wykładni przepisów prawa podatkowego na korzyść podatnika, odpowiedzi na „tak” było ponad 95%.
