Napad na tle pseudokibicowskim

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

25 grudnia 2017 roku około trzeciej nad ranem trzy osoby oczekiwały na taksówkę. W pewnym momencie podbiegła do nich grupa kilku zamaskowanych osób. Mężczyźni pobili m.in. kobietę, używając drewnianego pala i kija bejsbolowego. Jeden ze sprawców został zatrzymany, a akt oskarżenia trafił do sądu.

Prokuratura uważa, że Konrad N. wielokrotnie uderzył kobietę drewnianą pałką. Ostatecznie oskarżony złamał rękę kobiecie i ukradł jej torebkę, w której miała portfel i klucze do mieszkania oraz samochodu. Śledczy twierdzą też, że brał udział w pobiciu pałką dwóch innych osób.

Jak mówi Janusz Hnatko z Prokuratury Okręgowej w Krakowie, napastników było około 10. – Byli ubrani na ciemno w bluzy z kapturem oraz niektórzy z nich w kominiarki. Nadto, przynajmniej część z nich była pod wpływem alkoholu. Mężczyźni zaatakowali pokrzywdzonych pałką, kijem bejsbolowym i szklanymi butelkami – informuje rzecznik prokuratury.

Motywem porachunki

Konrad N. został złapany przez policjantów niedługo po zajściu. Przy sobie miał torebkę pobitej kobiety. – Przesłuchany oskarżony przyznał się do popełnienia zarzuconego mu czynu. Wyjaśnił, że znajdował się pod wpływem alkoholu, wskazał, że motywem jego zachowania były porachunki pseudokibiców – stwierdza Hnatko.

Mężczyzna jednak zaprzeczył, że używał drewnianego pala do zadawania uderzeń. Wyjaśnił również, że nie dokonał rozboju, bo torebkę zabrał, gdy ta już leżała na ziemi. Konrad N. nie zdradził z kim dokonał pobicia. Wcześniej był karany sądownie.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Nowa Huta
News will be here