Plac zabaw pomiędzy ulicami Słoneckiego i Kwartową jest w tragicznym stanie i stwarza zagrożenie – pisze Czytelniczka, mama 3-letniego chłopca. Jak mówi, wielokrotnie znajdowała w piaskownicy kawałki szkła, a teren wokół jest pełen dziur. Spółdzielnia zapowiada, że sytuacja wkrótce się zmieni.
Plac zabaw należy do Spółdzielni Mieszkaniowej Prądnik Czerwony. Miasto nie mogło więc zająć się jego remontem. Rada dzielnicy zwracała się wcześniej do spółdzielni z prośbą o spotkanie w tej sprawie, ale bez odpowiedzi.
Czytelniczka wspomina, że w minionym roku skręciła tam nogę, bo teren był nierówny. – Mało tego: wielokrotnie wykopywałam z piaskownicy kawały szkła, zakopane tam zdaje się celowo. Aż się prosi o jakiś poważniejszy wypadek. O petach, butelkach i puszkach po wieczornych biesiadach zakrapianych alkoholem nie wspomnę – wylicza Czytelniczka.
Jako zarzuty wymienia też m.in. brak ogrodzenia, i błoto, które w wydeptanych miejscach tworzy się po każdym deszczu. – A tyle pięknych placów zabaw powstało w okolicy: ogrodzone, bezpieczne, kolorowe – pisze pani Aleksandra.
Zbudują od nowa
Spółdzielnia odpowiada, że stary plac zabaw już wkrótce zyska zupełnie nowy wygląd. – Podpisaliśmy już umowę z firmą, która zagospodaruje ten teren i go ogrodzi. – mówi Liliana Musiał z administracji spółdzielni.
Na placu zabaw znajdą się m.in. piaskownica, różnego rodzaju huśtawki, zjeżdżalnie oraz mniejsze urządzenia. Będzie też miejsce dla pięciu ławek i koszy na śmieci. Prace zostaną wykonane do końca maja.
