Ze względu na zły stan techniczny i zagrożenie dla spacerowiczów, został odgrodzony teren wokół pomnika w północnej części Parku Lotników Polskich. Taką informację podał dziś Zarząd Zieleni Miejskiej w Krakowie.
– Jest to duży obiekt, którym dawno nikt się nie zajmował. Zleciliśmy program prac konserwatorskich i wyszło nam, że może stanowić zagrożenie. Mówiąc wprost, któryś z elementów może się urwać. Gdy dostaliśmy taką informację od specjalisty, zadecydowaliśmy o tym, że zostanie odgrodzony. Sporo osób już się niepokoi, a my nie możemy lekceważyć opinii fachowca – tłumaczy Łukasz Pawlik, wicedyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej.
Teren placu będzie prowizorycznie odgrodzony za pomocą donic i plastikowych taśm, bo, jeżeli pozwolą na to warunki atmosferyczne, ZZM chce wyremontować pomnik jeszcze w tym roku. Jeśli dojdzie do nagłego załamania pogody, to rewitalizacja zakończy się wiosną przyszłego roku. – Pod koniec tygodnia będziemy wiedzieć, czy uda się to zrealizować w tym roku – dodaje Łukasz Pawlik.
Koszt remontu to nieco ponad 100 tys. złotych. Za tę kwotę ZZM odnowi pomnik i schody, których stan również pozostawia wiele do życzenia.
Ku czci lotników
Odlany z brązu i aluminium pomnik „Ku czci lotników polskich poległych na wszystkich frontach II wojny światowej” zaprojektowany przez zmarłego w 2017 roku Bolesława Chromego został odsłonięty przy al. Jana Pawła II w pięćdziesiątą rocznicę wybuchu II Wojny Światowej.
Przedstawia trzy, wydobywające się z ziemi jęzory ognia, nad którymi szybuje orzeł, dzierżący w dziobie wieniec. Na mniejszych płomieniach odlane są napisy „Wojna Obronna 1939”, „Lotnikom Polskim Poległym w Drugiej Wojnie Światowej”, „Polskie Siły Zbrojne Na Zachodzie”, „Kampania Francuska”, „Lotnicy W Dywizjonach Alianckich”, „Bitwa o Anglię”, „Lotnictwo Na Wschodzie”, „Lotnicy w Armii Krajowej” i „Lotnicy Polegli W Lagrach Więziennych I Obozach Zagłady”.
AKTUALIZACJA
Po konsultacjach ze specjalistami, badającymi stan pomnika, ZZM uzgodnił się, że najpilniejsze prace związane z zabezpieczeniem monumentu będzie można wykonać szybciej niż pierwotnie przewidywano, a teren wokół niego nie będzie zagrodzony. Nie oznacza to jednak, że pomnik nie doczeka się remontu. – Terminy, o których mówiliśmy – albo koniec roku, albo wiosna 2019 roku są nadal aktualne – wyjasnia Łukasz Pawlik.
