Niezwykły zawód zwykłych ludzi

fot. Pixabay.com

Trzydziestego maja obchodzimy Dzień Rodzicielstwa Zastępczego. Nieprzypadkowo właśnie to święto poprzedza Dzień Dziecka. Przełom maja i czerwca to czas, w którym małżeństwa, osoby samotne i rodzice, którzy już mają dorosłe dzieci, mogą zastanowić się nad podarowaniem kolejnemu młodemu człowiekowi miłości, rodzinnego ciepła i szczęśliwego dzieciństwa.

Historia pani Janiny z Krakowa pokazuje, że warto zostać rodzicem zastępczym. W przeszłości kobieta pracowała w mediach, z pasją wykonywała swój zawód. W wieku 69 lat, będąc już na emeryturze, podjęła decyzję, że będzie rodziną zastępczą dla swojej prawnuczki. Wnuk pani Janiny jako 19 latek został samotnym ojcem. Chciał opiekować się córką, ale brak wsparcia ze strony rodziców, niestabilna sytuacja materialna i obowiązki wynikające z opieki nad małym dzieckiem przerosły jego kompetencje.

Matka, tuż urodzeniu dziewczynki, zrezygnowała z opieki nad nią. Do dziś nie utrzymuje kontaktu z córką. - Pomimo, że pani Janina opiekowała się dzieckiem od czasu przyjścia na świat, a nawet przed jego urodzeniem (dbała, aby mama dziecka właściwie się odżywiała, była pod kontrolą lekarską, prowadziła higieniczny tryb życia), nie od razu została rodziną zastępczą. Musiało minąć kilka lat, aby zdecydowała się podjąć tę decyzję - opowiada Agnieszka Pers, rzecznik prasowy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Krakowie.

Kiedy pani Janina złożyła wniosek do sądu w sprawie ustanowienia rodziny zastępczej dla prawnuczki, dziewczynka miała 7 lat. Na pytanie, dlaczego tak późno zdecydowała się dopełnić formalności, odpowiada, że liczyła na ojca dziecka, swojego wnuka, że dojrzeje do roli ojca. Chciała mu pomagać, a nie zastąpić w roli rodzica. Po chwili dodaje też, że zwyczajnie się wstydziła ponownie zostać rodzicem. Przyjęcie na siebie roli rodzica zastępczego stało się, jak mówi, najważniejszą rolą w jej życiu. Całą swoja uwagę skupiła na prawnuczce.

Pomagają talentom

Między innymi dzięki wsparciu z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej dziewczynka uczestniczyła w programie „Pomagamy talentom” i mogła doskonalić język angielski, rozwijała pasję do jazdy konnej i talent plastyczny – wylicza Agnieszka Pers z MOPS. Dziewczynka dorastała, a przed rodziną zastępczą stawały niełatwe wyzwania wychowawcze. Pytana, czy było trudno, pani Janina odpowiada: - Było, ale przecież prawnuczka rozkwitała przy mnie.

Po kilku latach tata dziewczynki założył nową rodzinę, jego sytuacja się ustabilizowała. Wtedy prawnuczka pani Janiny zdecydowała, że chce zamieszkać ze swoim tatą i jego nową rodziną. To był trudny moment dla „mamy zastępczej”, jednak doskonale zdawała sobie ona sprawę, że musi zaakceptować jej decyzję, ponieważ jej rola jako rodziny zastępczej się skończyła.  –Jestem z nią i będę dopóki starczy mi sił i zdrowia, bo przecież rodziną zastępczą się bywa, a prababcią się jest przez cały czas – mówi pani Janina.

Dlaczego rodzice zastępczy są bardzo ważnymi postaciami w życiu dzieci?

- Głównym zadaniem rodziny zastępczej jest zabezpieczenie potrzeb dzieci w sytuacji braku możliwości sprawowania nad nimi opieki przez rodziców biologicznych. Powody takiej sytuacji mogą być różne – śmierć rodziców, choroba, niepełnosprawność, pobyt rodziców za granicą, przemoc domowa, bezdomność, uzależnienia, niepełnoletniość rodziców, brak zainteresowania dziećmi czy brak wystarczającej dojrzałości emocjonalnej do pełnienia roli rodzica – tłumaczy Witold Kramarz, Dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Krakowie.

Opiekunowie starają się wynagrodzić dzieciom wcześniejsze krzywdy i stworzyć dla nich ciepły dom. Próbują wytłumaczyć im, dlaczego wychowują się bez rodziców, mimo że dla nich samych też nie jest to łatwe. - Rodzina zastępcza, mimo pojawiającej się złości na rodziców biologicznych, stara się jednak nie niszczyć pozytywnego wizerunku rodziców, jaki mają dzieci – podkreśla Dyrektor krakowskiego MOPS.

Taką funkcję mogą pełnić osoby z najbliższej rodziny dziecka – dziadkowie, rodzeństwo (mówimy wtedy o rodzinie zastępczej spokrewnionej), dalsza rodzina lub osoby niespokrewnione z dzieckiem (to rodziny zastępcze niezawodowe). W systemie pieczy zastępczej istnieją również zawodowe rodziny zastępcze i rodzinne domy dziecka, dla których opieka nad dziećmi, z którymi nie łączą ich więzy rodzinne, jest pracą zawodową.

Odpowiedzi na pytania

Osoby, które chcą zostać rodziną zastępczą, powinny odpowiedzieć sobie na pytanie, czy ich warunki zdrowotne, mieszkaniowe i materialne pozwalają na sprawowanie opieki nad małoletnimi. Zanim przyszli rodzice zastępczy podejmą tę ważną decyzję, spędzają również kilka, a nawet kilkanaście tygodni na zdobywaniu i pogłębianiu wiedzy na temat pracy z dziećmi. – Szkolenie przygotowawcze trwa od 50 godzin dla rodzin zastępczych niezawodowych, do 90 godzin w przypadku zawodowych rodzin zastępczych. Kandydaci odbywają dodatkowo 10 godzin praktyk. Szkolenie odbywa się raz w tygodniu i jest złożone z co najmniej dziesięciu spotkań, po cztery godziny zegarowe każde – informuje Witold Kramarz, Dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Krakowie.

Podczas zajęć przyszli zawodowi rodzice poznają zagadnienia psychologiczne, które ułatwią im zrozumienie potrzeb i zachowania dzieci oraz dowiadują się, jaki wpływ będzie miało przyjęcie dziecka na życie codzienne ich rodziny. Kandydaci na zawodowych rodziców zastępczych muszą również przygotować się na kontakty podopiecznego z biologiczną mamą i tatą. Nie mają jednak obowiązku zapraszania biologicznych rodziców do domu. W siedzibie MOPS znajdują się specjalnie przystosowane pokoje, z których można w tym celu skorzystać.

Nad wszystkimi procedurami i szkoleniami czuwa grupa pracowników Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej z Zespołu ds. Rodzinnej Pieczy Zastępczej. - To nie są zwykli urzędnicy. Bycie koordynatorem pieczy zastępczej wymaga przede wszystkim ogromnych pokładów empatii, ale jednocześnie mnóstwa cierpliwości i niezłomności w podejmowanych decyzjach. Każdego dnia stykają się zarówno z codziennymi problemami rodzin zastępczych, ale przede wszystkim z tragediami dzieci. Muszą w sobie łączyć cechy psychologa, prawnika, ale w głównej mierze życzliwego człowieka – podkreśla Agnieszka Pers z MOPS.

Ile rodzin zastępczych jest w Krakowie?

W Krakowie w rodzinach zastępczych wychowuje się ponad 498 dzieci. Większość – 323  osoby, mieszka u najbliższych krewnych - dziadków czy rodzeństwa. Prawie jedna czwarta znajduje się w tzw. niezawodowych rodzinach zastępczych, czyli u wujków i ciotek czy niespokrewnionych osób. W stolicy Małopolski działa również 36 zawodowych rodzin zastępczych (9 z nich to tzw. specjalistyczne rodziny zastępcze, zajmujące się dziećmi niepełnosprawnymi oraz 27 pełniących funkcje pogotowia rodzinnego). W zawodowych rodzinach są 64 miejsca dla dzieci. W Krakowie działają również dwa rodzinne domy dziecka, w których przebywa ośmioro dzieci.

Jakie wynagrodzenie i świadczenia przysługują rodzinom zastępczym? Zawodowym rodzinom zastępczym za pełnienie swojej funkcji przysługuje wynagrodzenie. Jest ono uzależnione od liczby dzieci, którymi opiekuje się rodzina. Rodzinom zastępczym pełniącym funkcję pogotowia rodzinnego opiekującym się jednym dzieckiem przysługuje wynagrodzenie w wysokości 3100 złotych miesięcznie, dwójką dzieci - 3 900 zł. W przypadku trójki dzieci kwota ta wzrasta do 4 400 zł.

Rodziny specjalistyczne, które zajmują się jednym niepełnosprawnym podopiecznym, otrzymują wynagrodzenie w wysokości 2 800 zł, a gdy w rodzinie przebywa 2 dzieci - 3 200 zł. Osoby, które prowadzą rodzinny dom dziecka, pobierają wynagrodzenie w wysokości 4 400 zł, jeżeli przebywa tam czworo lub pięcioro dzieci. Przy większej liczbie podopiecznych (6-8 osób) wynagrodzenie wynosi 4 600 zł. Rodzina zastępcza otrzymuje miesięczne świadczenie na pokrycie kosztów utrzymania każdego dziecka: zawodowa i niezawodowa po 1000 zł, natomiast spokrewniona po 660 zł. Rodzinom przysługują także inne ustawowe dodatki.

Zainteresowani, którzy chcieliby zostać rodziną zastępczą, mogą zgłosić się do pracowników Zespołu ds. Rodzinnej Pieczy Zastępczej Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Krakowie przy ul. Piłsudskiego 29. Można również kontaktować się telefonicznie pod numerem 12 422-29-94 lub mailowo: dz@mops.krakow.pl

 

News will be here