Nowa Huta. Nudzili się, więc podpalili samochody

fot. KWP w Krakowie

Podejrzani o podpalenie aut są w rękach policji. Jak tłumaczyli, zachowali się w ten sposób z powodu nudy. Szkody jakie wyrządzili zostały oszacowane na 12 tys. złotych.

W nocy z 1 na 2 czerwca w Nowej Hucie zostały podpalone trzy samochody. Policjanci szybko wpadli na trop wandali. W dzień po zdarzeniu, zatrzymali do kontroli drogowej dwóch mężczyzn.

– Samochodem kierował 26-latek, natomiast jego starszy kolega zajmował miejsce pasażera. Ponieważ od kierowcy policjanci wyczuli wyraźną woń alkoholu, został on poddany badaniu trzeźwości, które wykazało ponad 1,3 promila alkoholu w organizmie – mówi Sebastian Gleń z małopolskiej policji.

26-latek i 35-latek przyznali się do podpalenia trzech samochodów w Nowej Hucie i trafili do policyjnego aresztu. Prokurator po przedstawieniu zarzutów zastosował nadzór policji i poręczenie majątkowe.

Podejrzanym za zniszczenie mienia grozi im kara do pięciu lat więzienia. Ponadto młodszy z mężczyzn odpowie za prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Nowa Huta