Nowa linia na Górkę Narodową? Próba bez powodzenia

Próbny przejazd przez ul. Meiera fot. facebook.com/groups/inicjatywa.gorka.narodowa

W poniedziałkowe popołudnie odbył się próbny przejazd autobusu przez wyasfaltowany niedawno odcinek ulicy Meiera na Górce Narodowej. Miał pokazać, czy możliwe jest tam uruchomienie nowej linii, po alternatywnej trasie. Próba zakończyła się niepowodzeniem, choć z innego powodu, niż przewidywano.

Sprawdzenie możliwości przejazdu było konsekwencją prac przeprowadzonych przed Światowymi Dniami Młodzieży. Na szutrowym odcinku ul. Meiera, pomiędzy ul. Felińskiego a skrzyżowaniem z ul. Reduta, położono asfaltową nawierzchnię. To znacząco ułatwiło wyjazd z osiedla w stronę Prądnika Czerwonego.

By przejechać do sąsiedniej dzielnicy, trzeba pokonać dwa wiadukty nad liniami kolejowymi. I to tam spodziewano się największych problemów z przejazdem autobusu. Do testów wybrano jeden z najkrótszych pojazdów, bo na wiaduktach obowiązuje ograniczenie tonażu do 15 ton.

Problemy pojawiły się zupełnie gdzie indziej. – Okazało się, że w tym momencie nie można realizować regularnych kursów na tej linii. O ile przy samych wiaduktach dodatkowe oznakowanie załatwi sprawę, to tam jest taki jeden łuk, który jest zbyt wąski. Dodatkowo jest tam stromy podjazd, a drzewa ograniczają widoczność. Bez poszerzenia drogi albo wyprostowania tego łuku autobus nie może się bezpiecznie wyminąć z samochodem – tłumaczy Piotr Hamarnik z biura prasowego Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu.

Potrzebny wykup działki

Poszerzenie drogi wymagałoby jednak wykupu części sąsiedniej działki, a to znacznie oddala perspektywę uruchomienia linii. Przewodniczący dzielnicy Prądnik Biały i radny miejski Jakub Kosek zapowiada pomoc w tej sprawie. – Trzeba najpierw ocenić, jaki jest ewentualny koszt wykupu działki – mówi.

Sprawę może ułatwić fakt, że właściciel działki, który pojawił się na miejscu podczas przejazdu technicznego, jest skłonny do porozumienia z miastem.

ZIKiT podtrzymuje chęć uruchomienia kursów na nowej trasie. – My się odniesiemy do tego pozytywnie, bo jesteśmy za tym, żeby ta nowa linia zaczęła funkcjonować. Ale kwestiami wykupu gruntów zajmuje się Wydział Skarbu – mówi Hamarnik.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Prądnik Biały
News will be here