Nowa siedziba Garbarni prawie gotowa [ZDJĘCIA]

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl, Tadeusz Zapiór

W trakcie przygotowań do rundy wiosennej piłkarze trzecioligowej Garbarni będą już korzystać z nowego budynku klubowego. Start budowy bliźniaczego obiektu i trybun planowany jest w połowie 2017 roku. Krakowski klub nie ma jednak wpływu na ewentualne opóźnienie.

Po starym budynku nie ma już śladu

Garbarnia powoli, za własne pieniądze tworzy nowy piłkarski kompleks. Wybudowała boiska, a główne obróciła o 90 stopni. Fundusze pozyskała ze sprzedaży części terenu o powierzchni 9,2 hektara między ulicami Konopnickiej, Rydlówka i rzeką Wilgą (otrzymała go w użytkowanie wieczyste od miasta w zamian za wyburzenie starego stadionu, gdzie powstał hotel Forum) i przez stworzenie spółki z firmą deweloperską Murapol, która buduje tam mieszkania.

Lada moment klub będzie mógł wprowadzić się do nowego budynku. Stary, zbudowany w latach 80. był już wyeksploatowany i nie spełniał wymogów Polskiego Związku Piłki Nożnej. Piłkarze musieli pokonać kilkaset metrów, by przejść z szatni na główne boisko. Po byłej siedzibie nie ma już śladu. Została wyburzona i rozpoczęła w tym miejscu są budowane mieszkania.

W oczekiwaniu na „nowy dom”, piłkarze przebierali się w kontenerach, które mają zostać usunięte jeszcze przed świętami.

Małe opóźnienie

– Nowa siedziba miała być oddana do 20 listopada, ale termin nieco się przesunął. Miała na to wpływ pogoda i Światowe Dni Młodzieży – mówi Tadeusz Zapiór, członek zarządu Garbarni.

Na elewacji z daleka widać już duże logo Garbarni, w środku trwają ostatnie, drobne prace wykończeniowe. Wszystko ma być gotowe do 6 stycznia. By klub mógł się tam zadomowić, potrzebne jest jeszcze podłączenie do sieci ciepłowniczej. – Załatwianie formalności w MPEC trochę trwa, ale liczymy, że do połowy stycznia wszystko będzie gotowe – podkreśla Zapiór.

Wiele zależy od urzędników

W planach jest również budowa drugiego, bliźniaczego budynku oraz trybun. W taki sposób powstałby stadion na 4,5 tysiąca miejsc. – Drugi budynek będzie pełnił funkcję usługową, bo musimy jakoś pozyskiwać środki na funkcjonowanie klubu. Wstępnie zakładamy, że znajdzie się tam również centrum monitoringu – informuje działacz Garbarni.

Klub chciałby ruszyć z kolejnymi inwestycjami w połowie 2017 roku. W Garbarni wiedzą jednak, że nie wszystko zależy od nich. Kontrahent, który daje im pieniądze w zamian za tereny pod budowę mieszkań, przeleje je dopiero w momencie, gdy miasto wyda wszystkie pozwolenia – A to długo trwa – nie kryje Zapiór.