Nowe znaki zasłonięte drzewami? ZIKiT zapowiada poprawki

fot. Czytelnik

– ZIKiT ustawił nowy znak zakazu wjazdu wysoko w gałęziach – zwraca uwagę Czytelnik w mailu do redakcji. W jego ocenie to powód, dla którego kierowcy wjeżdżają tam teraz pod prąd. Urzędnicy zapowiadają zmianę tej sytuacji.

Chodzi o ulicę Rejtana, tuż przy przystanku „Korona” w Podgórzu. Do tej pory była to ulica dwukierunkowa, ale w ramach reorganizacji strefy płatnego parkowania wprowadzony tam został ruch jednokierunkowy. Jadąc samochodem od strony mostu Piłsudskiego nie możemy już skręcić w nią w prawo.

Zdaniem pana Tomasza to sposób oznakowania jest powodem, dla którego ciągle wiele osób jeździ tam „na pamięć”, pod prąd. W jego ocenie prędzej czy później dojdzie tam do kolizji. – Znak jest ustawiony wysoko, w gałęziach drzewa, i go po prostu nie widać – przekonuje. Podobna sytuacja dotyczy zarówno znaku przed skrętem w uliczkę, jak i u jej wylotu.

Choć zasłonięcie znaków to raczej niejedyny powód jazdy pod prąd, ZIKiT zapowiada korektę. – W przypadku znaku na ul. Rejtana ZIKiT zgłosił do ZZM konieczność przycięcia gałęzi i odsłonięcia istniejących tarcz znaków z uwagi na brak możliwości zmiany ich lokalizacji – deklaruje Michał Pyclik, rzecznik prasowy miejskiej jednostki. Drugi znak, ten przy ul. Legionów Piłsudskiego, zostanie przesunięty tak, by nic go nie zasłaniało. Propozycji Czytelnika, by same tarcze znaków umieścić niżej, nie można spełnić, bo wysokość znaków reguluje stosowne rozporządzenie. Na ulicy Rejtana pojawi się jeszcze dodatkowe malowanie poziome, ale termin jego wykonania będzie zależał od pogody.

Sporo uwag

Wątpliwości czy uwag dotyczących zmian w strefie płatnego parkowania jest oczywiście więcej. W ostatnich dniach ZIKiT wyjaśniał m.in. powód likwidacji miejsc postojowych przy ul. Zwierzynieckiej, od ulicy Małej w stronę Plant. – Zmiana organizacji ruchu w tym miejsca wynika z braku odpowiedniej przestrzeni dla pieszych. Nie ma tam nawet 1,5 metra miejsca przy parkowaniu na chodniku, więc w tym wypadku nie dało się nawet zastosować wyjątku – tłumaczyli przedstawiciele jednostki.

Prace przy reorganizacji strefy potrwają dłużej, niż zakładano. Prawdopodobnie część prac, tych związanych z malowaniem jezdni, będzie musiała poczekać do wiosny. Te, które da się wykonać mimo złej pogody, np. ustawienie słupków i znaków, będą jednak kontynuowane.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Podgórze
News will be here