Nowy most nad Wisłą

To nie pierwsze podejście miasta do budowy brakujących fragmentów trzeciej obwodnicy Krakowa. Konkretne deklaracje w sprawie powstania Trasy Ciepłowniczej znalazły się w dokumencie przyjętym przez władze miasta 16 lat temu. Wtedy koszty budowy tylko jednego odcinka oszacowano na 220 milionów złotych.

Czterokilometrowa Trasa Ciepłownicza rozpoczynałaby się na rondzie Dywizjonu 308, a kończyła przy skrzyżowaniu z ulicą Lipską. W ramach inwestycji wykonawca musiałby rozbudować ulicę Nowohucką (od ronda Dywizjonu 308 w kierunku południowych dzielnic). Przy samej ulicy powstałaby nowa linia tramwajowa.

To jednak nie wszystko. Jeśli władze Krakowa zdecydują się na budowę, to mieszkańcy muszą spodziewać się nowego mostu nad Wisłą, po którym nie tylko przebiegałaby droga, ale również linia tramwajowa. Po przekroczeniu rzeki Trasa Ciepłownicza musiałaby być zbudowana na estakadach, ze względu na zagrożenie powodziowe.

– Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że nie obejdziemy się bez budowy nowego połączenia drogowego i tramwajowego między podgórskimi dzielnicami a Nową Hutą – komentuje Jacek Bednarz, przewodniczący komisji infrastruktury rady miasta.

Duży węzeł na skrzyżowaniu ul. Wielickiej i Nowosądeckiej

W planach miasta jest także budowa następnego czterokilometrowego odcinka – tym razem Trasy Nowobagrowej. Droga byłaby kontynuacją Trasy Ciepłowniczej od skrzyżowania z ulicą Lipską, gdzie następnie przebiegałaby wzdłuż zalewu Bagry, do węzła „Kabel”.

Inwestycja wiązałaby się z przebudową skrzyżowań ul. Wielickiej z Kamieńskiego oraz Nowosądecką. Wzdłuż całej trasy planowana jest budowa linii tramwajowej.

Kiedy mogłaby rozpocząć się budowa? W wieloletniej prognozie finansowej na razie zabezpieczono jedynie pieniądze na przygotowanie wstępnej dokumentacji. W magistracie słyszymy, że dopiero po analizach finansowych okaże się kiedy i w jakim schemacie inwestycje mogą być realizowane, jednak nie wcześniej niż w 2030 roku.