Od 3 do 15 lat więzienia grozi czterem młodym Ukraińcom, którzy 6 listopada u zbiegu ulicy Szewskiej i Rynku Głównego grozili nożem, pobili i obrabowali 20-latków. Sprawę prowadzi Prokuratura Rejonowa Kraków - Śródmieście Zachód.
– Do 20-latków podeszło czterech obcokrajowców. Jeden z nich zaoferował sprzedaż papierosów w bardzo atrakcyjnej cenie. Gdy usłyszał odmowę, wraz z kolegami odszedł w stronę Sukiennic. Po pewnym czasie w tym samym kierunku podążyła wspomniana grupka dwudziestolatków i ponownie natknęła się na nagabywaczy. Jeden z nich, ten który wcześniej oferował sprzedaż papierosów, tym razem zaproponował oddanie za 16 euro swojej karty kredytowej, na której miało być kilkaset euro. Osoby ponownie odmówiły, a bardzo niezadowolony z takiego obrotu sprawy „oferent” stał się agresywny – relacjonuje mł. insp. Sebastian Gleń, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.
Między mężczyznami doszło do kłótni, do której natychmiast dołączyli inni obcokrajowcy. Nagle jeden z nich wyjął z kieszeni nóż sprężynowy i przyłożył go szyi pokrzywdzonego. Napastnicy zaczęli bić i kopać mężczyzn, a następnie ukradli im telefon komórkowy, portfel z dokumentami i 1500 zł gotówki. Bandyci uciekli z miejsca zdarzenia, po drodze porzucając telefon i opróżniony z gotówki portfel.
Nieopodal przejeżdżał radiowóz, więc jeden z pokrzywdzonych zatrzymał go i opowiedział funkcjonariuszom o zajściu. Niedługo w okolicach filharmonii zauważyli osoby, w których pokrzywdzony rozpoznał napastników. Zatrzymano dwóch 17- i dwóch 19-latków, którzy mieli przy sobie nóż i skradzione pieniądze.
W areszcie
Gdy jeden z pokrzywdzonych zauważył jadący w ich stronę policyjny radiowóz, natychmiast zatrzymał go i opowiedział funkcjonariuszom o całym zajściu. Policjanci zabrali mężczyznę do samochodu i rozpoczęli poszukiwania napastników, równocześnie wzywając następny patrol aby pomógł drugiemu pokrzywdzonemu. Policjanci sprawdzali wszystkie pobliskie ulice i w okolicy Filharmonii Krakowskiej zauważyli 4 osoby, w których pokrzywdzony rozpoznał napastników. Mężczyźni ci (dwóch w wieku 17 i dwóch w wieku 19 lat) zostali natychmiast zatrzymani. Znaleziono przy nich i zabezpieczono nóż oraz gotówkę w kwocie około 1500 złotych.
Podejrzani zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące. Grozi im od 3 do 15 lat więzienia.
