Od rzeźby po dres – krakowskie pamiątki

Takie pamiątki czekają na turystów fot. lovekrakow.pl

Od długopisów i ołówków po biżuterię, wyroby z bursztynu, porcelany i kryształu. Jedne ściśle związane są z Krakowem, inne w sposób ogólny nawiązują do Polski. Kubki, notesiki i bluzy dresowe niewiele wyróżniają się spośród innych. Ich jedynym wyznacznikiem jest nieraz drobny napis typu „Poland”. Do wyboru, do koloru, do zabawy i na półkę. Takie właśnie są przedmioty zwane pamiątkami. Co wybierają turyści?

Kiedy wchodzi się do sklepu z pamiątkami, nie trudno jest zauważyć ogromną różnorodność przedmiotów, zalegających na półkach od posadzki po sam sufit. Niejednakowe wymiary, kształty i kolory na pewno przyciągają uwagę przechodniów. Do wielu rzeczy turyści podchodzą z sentymentem, poszukują czegoś oryginalnego, co w sposób szczególny może kojarzyć się z Krakowem oraz polską kulturą. Sporo osób dalekich jest od tego i wybiera przedmioty banalne, nie wykazujące jakichś wyjątkowych powiązań z miejscem, o którym mają przypominać. Trudno jest sprecyzować, co najczęściej kupują Polacy, a na jakie przedmioty decydują się obcokrajowcy. Czy są chociażby ogólne kryteria wyboru pamiątek?

Po prostu z Krakowa

Turyści z Polski zdecydowanie poszukują drobnych gadżetów. Przeglądają głównie magnesy, breloczki i długopisy. Kupują pocztówki i plakietki. Sporym zainteresowaniem cieszą się u nich wszelkie przedmioty związane z godłem i kolorystyką narodową. W związku z tym, Polacy wybierają bardzo często biało-czerwone szaliki, flagi i kapelusze. Wszelkie t-shirty, chustki i kaszkietówki to także popularne, wśród turystów z Polski, rzeczy. Niekoniecznie więc przedmioty, zakupione w krakowskim sklepie z pamiątkami, mają związek z samym miastem. Zazwyczaj chodzi o nieduży, niepozorny rekwizyt, który po prostu – jest z Krakowa.

Ręcznie wykonane – najlepsze

Wśród pamiątkowych zainteresowań turystów zagranicznych można wyodrębnić: t-shirty, czapeczki, ceramikę, a także ręczne wyroby ręczne, na przykład z drewna czy kryształu. – Zależy im przede wszystkim, żeby było z drewna, kryształu, szkła lub porcelany – mówi sprzedawca jednego ze sklepów na Starym Mieście. Bardzo lubianymi przez obcokrajowców przedmiotami są drewniane szachy, rzeźbione figurki oraz pięknie zdobione, porcelanowe serwisy. W ostatnim czasie popularne stały się dewocjonalia, szczególnie te związane z Papieżem. Rozmaite obrazki i figurki ze Świętym, różańce i książki rozchodzą się jak ciepłe bułeczki. – Zagraniczni goście wybierają często coś z dewocjonaliów, bo wielu ludzi przyjeżdża teraz do Krakowa właśnie ze względu na Papieża – opowiada sprzedawca. Obcokrajowcom podobają się także smoki – zarówno drewniane, porcelanowe, jak i pluszowe. Nie trudno jest również nie zauważyć sporego zainteresowania Kazimierzem. Świadczą o tym wielokrotnie kupowane postaci rzeźbione w drewnie oraz ceramika.

Co kraj to obyczaj

Turyści ze Stanów Zjednoczonych i Filipin kupują to, co jest lekkie i łatwo można zabrać ze sobą w podróż. Włosi, Hiszpanie i Meksykanie zdecydowanie wybierają dewocjonalia. Francuzi lubują się we wszelakich błyskotkach. Biżuteria, przedmioty bursztynowe to najczęściej nabywane rzeczy w krakowskich sklepach z pamiątkami. – Francuzi bardzo lubią wydawać pieniądze na siebie, niekoniecznie muszą to być pamiątki ściśle związane z Krakowem czy nawet z Polską – mówi pracownik innego sklepu. Z kolei Rosjanie, Białorusini i Litwini zwracają szczególną uwagę na kalendarze i porcelanowe talerze.

Monika Jaracz



News will be here