Okręgowa Izba Lekarska apeluje o podpisy w sprawie ustawy o szczepieniach

Szczepienie fot. Archiwum

Pytanie o to, czy przy przyjęciu dzieci do żłobków i przedszkoli wprowadzić tzw. kryterium szczepionkowe powraca co jakiś czas. Teraz, po doniesieniach o kolejnych przypadkach zachorowań na odrę i śmierci w wyniku sepsy nieszczepionego dziecka w poznańskim szpitalu, dyskusja na ten temat rozgorzała na nowo. Czy tym razem dojdzie do przełomu?

Według danych udostępnionych przez Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – Państwowy Zakład Higieny, odsetek rodziców odmawiających obowiązkowych szczepień wzrósł w ostatnich latach dziesięciokrotnie. O ile w 2010 roku swoich dzieci nie zaszczepiło ok. 3,5 tys. rodziców, o tyle w 2017 roku było ich ponad 30 tys.

Rozum przegrywa ze spiskowymi teoriami

Winą za taki stan rzeczy można śmiało obarczyć tzw. ruchy antyszczpionkowe, które ze swoimi niepodpartymi racjonalnymi przesłankami i ugruntowaną wiedzą naukową spiskowymi teoriami są otwarcie włączane do dyskursu publicznego. Przykładem jest chociażby decyzja Sejmu z 4 października. Głosami posłów PiS, Kukiz 15, izba skierowała do komisji zdrowia oraz polityki społecznej i rodziny obywatelski projekt przewidujący zniesienie obowiązkowych szczepień ochronnych. Autorem projektu było Ogólnopolskie Stowarzyszenie Wiedzy o Szczepieniach „STOP NOP”. Skrót NOP oznacza niepożądany odczyn poszczepienny.

Stowarzyszenie na swojej stronie promuje pseudonaukowe publikacje na temat powiązań szczepień ochronnych z autyzmem, podaje nieprawdziwe, niepodparte rzetelnymi badaniami i groźne informacje na temat chorób czy rzekomego mniejszego prawdopodobieństwa występowania alergii u dzieci nieszczepionych. Swoją decyzję posłowie tłumaczyli chęcią spełnienia obietnicy wyborczej o nieodrzucaniu projektów obywatelskich. Owszem, głos obywateli powinien być wysłuchiwany, jednak w tak kluczowych dla bezpieczeństwa obywateli kwestiach, władza powinna wiedzieć, kiedy powiedzieć stop obłąkanym ideom. Już teraz poziom wyszczepialności przeciwko odrze oscyluje wokół poziomu, poniżej którego grozi nam ryzyko epidemii tej choroby.

Posunięcie parlamentarzystów ostro skrytykował były premier Leszek Miller.

 

Zimny prysznic

W poniedziałek w całej Polsce ruszyła zbiórka podpisów pod obywatelskim projektem ustawy umożliwiającej samorządom wprowadzenie szczepień ochronnych jako kryterium przy rekrutacji do żłobków i przedszkoli. Autorami projektu są wrocławianie – Robert Wagner i prawnik Marcin Kostka. Podpisy można składać w siedzibach okręgowych izb lekarskich.

Robert Stępień, prezes Okręgowej Izby Lekarskiej w Krakowie podkreśla, że projekt jest próbą odpowiedzi na coraz śmielsze poczynania ruchów antyszczepionkowych. – Instytucje państwa powinny stać na straży wszystkich rozwiązań epidemiologicznych, olbrzymim nieszczęściem są osoby, które w jakikolwiek sposób popierają dążenia antyszczepionkowców – mówi.

Zaznacza, że ma nadzieję, że nagłaśniane ostatnio przypadki zachorowań na odrę podziałają na obywateli otrzeźwiająco. – To, co wydarzyło się w ostatnim tygodniu, a to ognisko odry pewnie będzie się rozlewać, będzie zimnym prysznicem dla społeczeństwa. Trzeba edukować, pokazywać skutki, które mogą się pojawić w czasie odległym. To nie jest tak, że ktoś przechoruje odrę i może spać spokojnie, powikłania mogą się pojawić w perspektywie kilku lat – podkreśla.

Krytykuje też, choć nieco bardziej umiarkowanie niż premier Leszek Miller, październikową decyzję Sejmu. – Politycy obiecywali, że będą słuchali każdej ze stron, to jest granica, której nie powinno się przekraczać. Politycy są przekrojem całego społeczeństwa, to nie jest żadna elita – stwierdza gorzko.

Jednocześnie Stępień zwraca uwagę, że w walce o zdrowy rozsądek, siłowe rozwiązania – drastyczne kary za nieszczepienie, tymczasowe pozbawianie rodziców prawa do opieki nad dzieckiem, mogą być przeciwskuteczne. – Tym zdziałamy niewiele. Musimy docierać z informacjami, zmieniać sposób myślenia. Ostatnią rzeczą, jakiej nam trzeba to podziemie antyszczepionkowe – zapewnia.

Z projektu ustawy cieszy się Łukasz Wantuch – radny obecnej i przyszłej kadencji, który wielokrotnie postulował wprowadzenie w samorządach kryterium szczepionkowego. Wantuch poszedłby nawet o krok dalej – To bardzo potrzebne, ja bym proponował, żeby ta ustawa obejmowała nie tylko żłobki samorządowe, ale i te prywatne – stwierdza.

Wspomniany wcześniej prezes OIL Robert Stępień liczy, że podpisy pod projektem ustawy uda się zebrać do końca listopada i apeluje o jak najszersze informowanie o akcji. Podpisy można składać w siedzibie Izby przy ul. Kordylewskiego 11.

News will be here