Park kieszonkowy przy Nowym Kleparzu. Znikną budki

fot. Google Maps

W maju mają się rozpocząć prace przy tworzeniu parku kieszonkowego przy Nowym Kleparzu. To będzie „Ogród Krakowianek” – zapowiedziana w ubiegłym roku inicjatywa upamiętnienia stulecia praw wyborczych kobiet w Polsce.

O „Ogrodzie Krakowianek” pisaliśmy w listopadzie, kiedy Zarząd Zieleni Miejskiej zaprezentował pomysł wypracowany wraz ze stowarzyszeniem Sto Lat Głosu Kobiet. – Zgłosiłyśmy się do Zarządu Zieleni Miejskiej z taką ideą, że chciałybyśmy wspólnie wypracować coś, co mogłoby upamiętnić tę rocznicę. Spotkałyśmy się z bardzo pozytywną odpowiedzią i tak powstał projekt Ogrodu Krakowianek. Ogród ma być symboliczną opowieścią o walce emancypacyjnej. Chciałyśmy, by nie były to bohaterki wyłącznie ze sfery społeczno-politycznej, ale także artystki – pisarki czy malarki. Z Krakowa będą to np. Maria Dulębianka i Zofia Stryjeńska – wyjaśniała wówczas Nina Gabryś ze Stulecia Głosu Kobiet, od tej kadencji także radna miejska.

Nie przeszkodzi przebudowie – jeśli ta kiedyś nastąpi

O szczegóły planów ZZM pytał niedawno w interpelacji radny Jakub Kosek. Dopytywał m.in. o to, czy realizacja inwestycji zakłada likwidację kiosków gastronomicznych przy przystanku autobusowym linii 130, czy lokalizacja przystanku się zmieni i czy teren parku nie będzie potrzebny w przypadku podjęcia decyzji o przebudowie układu drogowego w tym miejscu.

Z odpowiedzi można wyczytać, że owszem – budki będą musiały zniknąć. Dotyczy to tych, które stoją na działce przeznaczonej pod park (mapka poniżej), a więc zarówno przy przystanku linii 130, jak i części kiosków od strony pętli autobusowej.

Same przystanki nie zmienią swoich lokalizacji. – Planowane zagospodarowanie terenu nie będzie kolidować z potencjalną przebudową układu drogowego ulic Prądnickiej, Długiej oraz al. Słowackiego – pisze prezydent Jacek Majchrowski w odpowiedzi dla radnego.

Sama przebudowa skrzyżowania to na razie mglisty plan. Jak podawała ostatnio Gazeta Wyborcza, starania spółki Miejska Infrastruktura o znalezienie komercyjnego partnera do współpracy przy budowie nowego układu drogowego i podziemnego parkingu na 270 samochodów spełzły na niczym.

100 drzew na 100 lat

Miasto zapowiada, że park kieszonkowy ma powstać jeszcze w tym roku – choć raczej nie uda się jeszcze przed wakacjami, jak to pierwotnie zakładano. Prace mają się rozpocząć w maju, a zakończyć przed końcem roku.

Finansowanie w budżecie jest zapewnione, w ramach prawie dwóch milionów złotych, które ZZM ma w tym roku na parki kieszonkowe w różnych dzielnicach. W ubiegłym roku takie niewielkie tereny zielone powstały we wszystkich dzielnicach miasta.

W tym przy Nowym Kleparzu ma się znaleźć 100 drzew upamiętniających setną rocznicę uzyskania przez kobiety praw wyborczych. Zaplanowano też m.in. ścieżkę dydaktyczną dotyczącą tego tematu.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Krowodrza
News will be here