Co najmniej siedem latarni pojawi się w parku wokół fortu Batowice. Radni dzielnicy Mistrzejowice na najbliższej sesji zaopiniują pozytywnie przygotowany już projekt. Liczą jednak na to, że w budżecie miasta znajdzie się na ten cel więcej środków i że uda się oświetlić cały park.
Z inicjatywą ustawienia latarni w parku wyszła rada dzielnicy. – To jest jeden z nielicznych parków w Krakowie, który do dziś nie ma żadnego oświetlenia. To paradoks, biorąc pod uwagę fakt, że jest to duży teren, chętnie odwiedzany przez mieszkańców, z zabytkowym fortem. Bardzo nam zależy na tym, żeby oświetlenie się tam pojawiło – mówi radny Sławomir Dymacz.
Jak zwykle w takich przypadkach środki dzielnicy nie wystarczą na realizację całego zamierzenia. Na razie udało się przygotować projekt, który pozwoli ustawić siedem latarni. Zgodnie z umową z ZIKiT wykonawca ma na to czas do 30 października. – Latarnie będą energooszczędne i stylizowane, by nawiązywały do historycznego otoczenia – mówi radny Dymacz.
Potrzeba więcej
Sam przyznaje, że ta inwestycja, duża jak na skalę dzielnicy, ale niewystarczająca, ma być impulsem do oświetlenia całości parku.
Tutaj będzie już jednak potrzebna pomoc radnych miejskich, by udało się wpisać zadanie do miejskiego budżetu. Na razie wszystko jest na dobrej drodze. W odpowiedzi na sierpniową interpelację radnego Kazimierza Chrzanowskiego prezydent odpisał, że ZIKiT umieści to zadanie na swojej liście i będzie wnioskował, by znalazło się w planach finansowych. Na rok 2018 potrzebne są pieniądze na projekt, a na 2019 – na wykonanie. Łącznie to 455 tysięcy złotych. To, czy środki się znajdą, okaże się pod koniec roku, przy okazji tworzenia budżetu.
