PESA dostała kredyt. W piątek umowa na tramwaje dla Krakowa?

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Bydgoska fabryka PESA otrzyma od konsorcjum banków 200 milionów złotych kredytu. To ważna wiadomość nie tylko dla pracowników zakładu, ale też dla krakowskiego MPK. Przewoźnik czeka na oficjalne potwierdzenie, że producent jest w stanie wyprodukować tramwaje dla naszego miasta.

O udzieleniu kredytu poinformowała dziś „Rzeczpospolita”. Umowa opiewa na 200 milionów złotych, a podpisało ją konsorcjum banków prowadzone przez PKO BP. To ma być pierwszy krok w stronę ratowania przedsiębiorstwa, które popadło w finansowe tarapaty. Pozwoli przetrwać do momentu, kiedy pojawią się nowi inwestorzy.

To o tyle istotne, że właśnie do jutra MPK wyznaczyło producentowi termin na przedstawienie dokumentów, że będzie miał pieniądze na wyprodukowanie tramwajów dla Krakowa. PESA wygrała przetarg, ale od tego czasu ciągle nie udało się podpisać umowy. MPK obawiało się, że w sytuacji problemów finansowych producenta realizacja kontraktu jest zagrożona.

MPK czeka na dokumenty

Na razie oficjalne dokumenty do Krakowa nie dotarły, więc też i komentarz ze strony przewoźnika jest ciągle bardzo ostrożny. – Z naszej strony aktualne jest wcześniejsze oświadczenie, w którym informowaliśmy o wezwaniu firmy PESA do podpisania umowy. Jeżeli producent przedstawi dokument, że dysponuje środkami w wysokości co najmniej 100 milionów złotych lub gwarancją kredytu w co najmniej takiej wysokości, my jesteśmy gotowi do podpisania umowy – mówi Marek Gancarczyk, rzecznik prasowy MPK. Przewoźnik oczekuje też gwarancji w wysokości 30 milionów złotych jako zabezpieczenia poprawnego wykonania kontraktu.

Okaże się wkrótce

Według harmonogramu przedstawionego przez MPK umowa miałaby zostać podpisana już w piątek 10 listopada. Termin nie jest przypadkowy – w czwartek 16 listopada kończy się ważność drugiej w kolejności oferty. MPK chce mieć pewność, że jeśli nie uda się z PESĄ, pozostaje mu jeszcze plan B.

Drugą ofertą jest ta złożona przez konsorcjum firm Solaris i Stadler. Członek zarządu Solarisa Zbigniew Palenica nie potwierdza na razie, czy w razie potrzeby oferta ta zostanie przedłożona. Konsorcjum czeka na rozwój wypadków.

Przetarg dotyczy dostawy 35 tramwajów, z możliwością zamówienia kolejnych 15.