Relacje klubu z ulicy Reymonta z prezydentem i jego urzędnikami bywały w przeszłości bardzo napięte, ale już za kadencji Dawida Błaszczykowskiego doszło do sporego ocieplenia. O dobrej współpracy zgodnie mówili ludzie Jacka Majchrowskiego i przedstawiciele Białej Gwiazdy. W najbliższym czasie w tej kwestii nic nie powinno się zmienić.

W czwartek na godzinę 10 do siedziby prezydenta przy pl. Wszystkich Świętych zostali zaproszeni nowy prezes Władysław Nowak i jeden z większościowych udziałowców klubu Jakub Błaszczykowski. Prezydentowi towarzyszył pełnomocnik ds. rozwoju kuktury fizycznej Janusz Kozioł. Nie było z kolei dyrektora Zarządu Infrastruktury Sportowej Krzysztofa Kowala. W czasie zapoznawczej rozmowy panowała przyjazna atmosfera, co podkreślają w nieoficjalnych rozmowach w Wiśle i magistracie.

Jest więc szansa na konstruktywną współpracę, a okazji nie będzie brakować, ponieważ miasto ma niedługo zmodernizować stadion Wisły. ZIS właśnie ogłosił ponowne postępowania na wykonanie prac (ze względu na inflację i duże koszty, zmniejszono ich zakres), które mają zostać sfinansowane ze środków przekazanych miastu przez rząd za organizację w 2023 roku III Igrzysk Europejskich.

Majchrowski o pomyśle Wantucha

W czasie rozmowy Majchrowskiego z przedstawicielami Wisły pojawił się wątek Łukasza Wantucha. Radny klubu prezydenckiego w połowie sierpnia do czerwoności rozgrzał kibiców Białej Gwiazdy swoim wpisem na Facebooku. Nie krył, że byłby za wyburzeniem obiektu, który wybudowało miast. Prezydent zapewnił gości, że to opinia radnego i nie ma z przedstawionym przez niego pomysłem nic wspólnego.