Pijany pasażer naubliżał strażnikom granicznym na krakowskim lotnisku

Kraków Airport fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

54-latek, który we wtorkowy wieczór przyleciał z Wielkiej Brytanii do Krakowa, znieważył funkcjonariuszy straży granicznej. Najpierw zdenerwowała go zbyt powolna odprawa graniczna, później zaczął rzucać swoim bagażem. Karą ma być 5400 złotych grzywny i zwrot kosztów postępowania.

We wtorkowy wieczór do Krakowa z Wielkiej Brytanii przyleciał 54-letni Polak. Na początku – za pomocą krzyków i przekleństw, wyraził swoje niezadowolenie z powodu zbyt wolnej odprawy granicznej.

–  Mężczyzna nie popisał się ani kulturą osobistą, ani dobrym wychowaniem. Od razu po wylądowaniu głośno krzycząc i przeklinając wyraził oburzenie zbyt wolną - jego zdaniem - odprawą graniczną. W związku z tym, że pasażer był agresywny i czuć było od niego alkohol, został poproszony o przejście do pomieszczenia służbowego. Tam ostatecznie dał upust swoim emocjom przeklinając, krzycząc i ubliżając funkcjonariuszom oraz rzucając swoim bagażem – relacjonuje Justyna Drożdż z Referatu Prasowego Karpackiego Oddziału Straży Granicznej.

Ze względu na agresywne zachowanie pasażera konieczne było użycie chwytów obezwładniających oraz kajdanek. Z uwagi na jego stan niemożliwe okazało się przeprowadzenie badania na zawartość alkoholu, którego zresztą mężczyzna odmówił.

Po nocy spędzonej w pomieszczeniach dla osób zatrzymanych, dla niesfornego pasażera nastąpiło twarde lądowanie. Rano usłyszał zarzut znieważenia funkcjonariuszy SG na służbie, poprzez kierowanie wobec nich słów powszechnie uznanych za obelżywe. Karą jest 5400 złotych grzywny i zwrot kosztów postępowania.

News will be here